Witam. Dzisiaj na onecie przeczytałem wypowiedź senatora Gowina na temat zaskakującej naiwności PO. Okazuje się, bowiem iż PO w sprawie immunitetu pani Ostrowskiej, popełniła błąd, a konkretnie została w ten błąd wprowadzona.
Na wstępie pan Gowin mówi iż PO jest winna przeprosiny wyborcom, można by się czepiać i pytać dlaczego w takim razie nie przeprasza? Ale nie to jest najciekawsze, tudzież najzabawniejsze. Całe sedno sprawy leży w tym co dalej mówi pan senator, otóż, cytuje "posłowie PO zostali poinformowani, iż wniosek o uchylenie immunitetu Ostrowskiej był bezzasadny", rodzi się pytanie przez kogo?Bo przecież nie było to aż tak dawno aby nie pamiętać iż takich argumentów, używali posłowie właśnie PO (jak się okazuje teraz ofiary oszustwa i niecnej manipulacji :), oraz posłowie SLD. Być może kogoś pominąłem, ale nie mniej to były dwa główne źródła z których płynęła krytyka pod adresem wniosku prokuratury. Czyżby zatem panowie z PO zdali się na autorytet panów z SLD ?Jeśli tak to kompromitacja jest dubeltowa, pierwsze to iż okazuje się iz posłowie PO nie czytają tego nad czym głosują, zdają się raczej na prostą zasada iż głosować będą po prostu inaczej niż PIS, a drugie to zaskakująca, wręcz naiwna wiara w słowa płynące z SLD, tak przecież w kompanie wyborczej krytykowanego przez PO.
Ale to nie koniec absurdalnej w moim mniemaniu wypowiedzi pana Gowina, cytuje, "Teraz okazuje się, że ktoś go nie doczytał (wniosku prokuratury)." Gowin dodaje iż jeśli to się potwierdzi to osoba odpowiedzialna za to powinna ponieść surowe konsekwencje. To już przeczy nie tylko już zdrowemu rozsądkowi ale i nawet jest wbrew logice. Bo przecież tak jak można kogoś ukarać za coś co zrobił to w jaki sposób ukarać kogoś za coś czego nie zrobił , zwłaszcza w takim przypadku w jakim mamy tu do czynienia, bo przecież z tej wypowiedzi jasno wynika iż żaden poseł PO nie przeczytał nawet tego wniosku. Więc jak ? Wszystkich posłów w PO będą karać? Jakaś forma samokrytyki czy jak?
Tak serio to myślę po prostu iż im słupki drgnęły nie w tę stronę co trzeba i panowie rozpaczliwie szukają po prostu wyjścia z tej kompromitującej sytuacji. Najpierw się tłumaczyli że to PIS jest winny temu iż głosowali za utrzymaniem immunitetu, teraz się tłumaczą że oni nie wiedzieli że wniosek jest zasadny, a tak w ogóle to jak mówi pani Pitera ...PIS ma zwyczaj że każda sprawie, którą aktualnie się zajmuje przedstawia w sposób ostateczny... znowu winny PIS Politycy PO sprawiają wrażenie jakby obwinianie PIS'u za własną niekompetencje, "naiwność", w która coś nie chce mnie się wierzyć, mieli wpisane do programu partii. Dla mnie osobiście takie zachowanie jest co najmniej żenujące.....
Inne tematy w dziale Polityka