Brawo TK!!

Brawo brawo, nie trzeba było długo czekać na skutki absurdalnego, nie tyle samego orzeczenia co jego uzasadnienia.

Tak jak można by polemizować z tym ze kara za nie terminowe złożenie oświadczeń majątkowych jest zbyt wysoka i stoi w sprzeczności z art.2 konstytucji (Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej), prawnikiem nie jestem wiec można mi wcisnąć wszystko, tak nie trzeba chyba kończyć prawa aby wiedzieć jak ważne jest stosowanie zasady iż prawo nie działa wstecz.

Natomiast gremium TK uznało co prawda iż owa zasada prawna jest ważna, ale zachęca sady administracyjne do jej łamania. To znaczy do tego aby przy rozpatrywaniu spraw samorzadowców brały orzeczenie TK pod uwagę.

No i jak pisałem na wstępie już mamy pierwsze efekty tej nader interesującej interpretacji prawa... a mianowicie Sycowo już niebawem mogło będzie się poszczycić iż jako pierwsze w Polsce ma dwóch burmistrzów :). Brawo TK :)

Były burmistrz został zgodnie z prawem odwołany, teraz mamy wybory nowego i jeśli wygra inny, a sąd administracyjny zgodnie z sugestia TK weźmie jego orzecznictwo w tej sprawie pod uwagę, to mamy dwóch panów burmistrzów.

Ciekawe co na to pan Zoll, autorytet prawny, który jeszcze niedawni domagał się ustąpienia premiera Jarosława Kaczyńskiego, ciekawe jaką ma prawną opinie w temacie Sycowa?

Oczywiście w mediach ani słowa krytyki pod adresem absurdalnego i naginającego prawo orzeczenia, winna jest ustawa. Swoja droga to chyba pierwszy przypadek kiedy pewna partia wnosi poprawi do ustawy, nie stosuje się do owych poprawek, zaskarża do TK owe poprawki, a gdy TK stwierdza ze poprawki stoją w sprzeczności do sprawiedliwości społecznej (cokolwiek to znaczy), partia owa ogłasza sukces demokracji :) zabawne :) naprawdę pocieszne....

Było by to naprawdę zabawne gdyby nie fakt ze takie bzdurne orzeczenie może doprowadzić do niezłego zamieszania, jedyna nadzieja w tym ze sady administracyjne wykażą jednak więcej zdrowego rozsądku i nie będą, zgodnie z zachętą TK łamały tej żelaznej zasady iż prawo nie działa wstecz. 

pozdrawiam...