" Dopuszczalne jest także prezentowanie osób zachęcających do udziału w wyborach" głosi fragment komunikatu PKW
a co z osobami zniechęcającymi do głosowania? czy prezentowanie tych osób jest również dopuszczalne? Chyba tak skoro nie jest wyraźnie zabronione :) Ja oczywiście będę głosował ale tak się zastanawiam czy namawianie we wszelakich kampaniach społecznych do wzięcia udziału w głosowaniu jest aby etyczne? Zgoła słuszne i godne pochwały?
Zewsząd dochodzą nas głosy jakoby głosowanie było obowiązkiem, ja się głęboko z tym nie zgadzam, obowiązkiem było uczestnictwo w pochodzie pierwszomajowym za PRL, a głosowanie obecnie wolałbym aby nazywano przywilejem, mogę ale nie muszą, a już z pewnością nie "powinienem", ba w niektórych przypadkach byłoby nawet wskazane abym trzymał się z daleka od urny wyborczej.
Jest taka zasada w medycynie "primum non nocere" , po pierwsze nie szkodzić i ta zasada w mojej opinii równie dobrze pasuje i do polityki, a może nawet bardziej, gdyż skutki politycznego szkodnictwa mogą być ogromne i mieć wpływ na całe narody nie wykluczając nawet, w ekstremalnych przypadkach wojen, czego zresztą doświadczyliśmy w przeszłości.
Zatem jeśli nie interesujesz się polityką na tyle mocno aby być pewnym w 100% swego wyboru, a Polska nie jest dla ciebie zabawą "primum non nocere" zostań w domu....
http://www.youtube.com/watch?v=IfrvD1m7d28&playnext_from=TL&videos=Tfi-5KzWRPA&feature=sub
Inne tematy w dziale Polityka