Jak odróżnić oryginał od falsyfikatu? Otóż oryginał jest "jeden, święty, powszechny i apostolski", podczas gdy falsyfikat jest "ekumeniczny", "dialogujący", "inkluzywny" i "synodalny". Zdolność odróżniania jednego od drugiego jest przy tym o tyle kluczowa, o ile falsyfikat rozpanoszył się zuchwale w przestrzeni zajmowanej przez oryginał, w związku z czym są one obecnie fatalnie wymieszane - jak pszenica i kąkol.
Pszenica ulega jednakże oddzieleniu od kąkolu tym wyraźniej, im bardziej ten drugi staje się zuchwale wybujały, pozornie dominujący i arogancko bezceremonialny - grunt zatem, żeby owej wybujałości, arogancji i pozornej dominacji nie wziąć za przejaw opatrznościowej pomyślności czy rozwojowego wigoru.
Wręcz przeciwnie: należy tym bardziej zdać sobie w tym kontekście sprawę, że widzi się przejawy przyspieszonego opadania masek i rezygnowania z dbałości o pozory, których kulminacją będzie sytuacja, gdzie wśród kąkolu nie pozostanie nikt, kto nie będzie chciał w pełni świadomie stanąć po jego stronie. W międzyczasie zaś pozostaje działać na rzecz tego, aby takich osób było w ostatecznym rachunku jak najmniej.
Cenię wolność osobistą, ekonomiczny zdrowy rozsądek, logiczną ścisłość, intelektualną uczciwość i dyskretną dobroczynność.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości