Ja wiem Ja wiem
1129
BLOG

Błąd logiczny Premiera Morawieckiego o podatkach

Ja wiem Ja wiem Podatki Obserwuj temat Obserwuj notkę 68

"Przedsiębiorcom wydaje się, że płacą za wysokie podatki, a tak nie jest. Jesteśmy na szóstym miejscu od końca w Unii Europejskiej, jeśli chodzi o wysokość podatków - mówił premier"

Określanie zasadności wysokości podatków porównując je do innych w Unii Europejskiej wskazuje na średniowieczne myślenie naszego rządowego bankiera. Jedyna logika takiego porównania jest w ściąganiu inwestycji zagranicznych i utrzymaniu własnych w naszym krajowym systemie podatkowym. Na tej konkurencji kończy się zasadność porównywania do innych w określaniu, czy podatki są za wysokie, ponieważ głównym parametrem to określającym powinna być skuteczność publicznych przedsięwzięć w porównaniu z prywatnymi. Inwestując indywidualnie wieloma małymi kwotami w rozproszoną np. infrastrukturę nie osiągniemy tej samej efektywności, co wspólną jedną inwestycją łączącą nie tylko całość w dobrze zaplanowaną sieć, ale i hurtowo wykonując pewne prace. W efekcie koszt poboru podatku, wydatkowania wspólnych pieniędzy, strat korupcyjnych i wynikających z niegospodarności, oraz fatyga wykazania przed podatnikami korzyści z inwestycji, mogą się bilansować, a nawet być bardzo opłacalne. Jeśli jednak koszty przekraczają korzyści wynikające ze wspólnej inwestycji, np. ściągalność podatku jest zbyt wysoka w wyniku braku aprobaty podatników lub nieefektywnego systemu poboru, albo występuje niegospodarność jak w PRL'u, ewentualnie korupcja, jak za PO z PSL, to oczywiście indywidualne wydawanie pieniędzy byłoby lepszym rozwiązaniem. Zatem tylko i wyłącznie opłacalność publicznych inwestycji w stosunku do prywatnych wiarygodnie określa, czy podatki są zbyt wysokie. Jeśli w powszechnej opinii mamy obraz państwa opresyjnego, nieefektywnych molochów państwowych, nietrafionych ala Gierkowskich inwestycji to oczywiście podatki są zbyt wysokie lub państwo nie potrafi wykazać podatnikowi, że jest inaczej.

Ja jestem pewien, że w Polsce podatki są zbyt wysokie i tylko obniżka ich może skutkować bardziej efektywnymi inwestycjami. W Szwajcarii mogą mieć nawet dwa razy wyższe podatki, ale jeśli je bardzo dobrze wykorzystują dla wspólnych korzyści to mogą być nawet dla nich zbyt niskie. Patrzenie na podatki, jak na haracz i ocenianie, czy państwo nas za bardzo nie wyzyskuje pokazuje tylko mentalność naszego nowego premiera. To bardzo źle wróży. Po pierwszym poluzowaniu, czyli oddaniu dużej części podatków głównie dochodowych rodzinom wielodzietnym, do ich skuteczniejszej indywidualnej dyspozycji (program 500+), nadzieje na lepszą przyszłość nikną tak szybko, jak kolejni ministrowie w rządzie PiS. Wprawdzie wycieki podatków zostały zatamowane, korupcja zapewne dzięki reformie sądów również się ukróci, ale do tego potrzebne są jeszcze trafione i efektywne publiczne inwestycje, wraz z obszernym przekazem o ich zasadności, byśmy uwierzyli, że podatki w Polsce nie są za wysokie dla przedsiębiorców.

Ja wiem
O mnie Ja wiem

Piszę tylko, co wiem lub się domyślam. Więcej można przeczytać w książce "Wielki Bum... cyk, cyk - dialogi Geda" zainspirowanej obecnycnymi wydarzeniami na świecie. https://drive.google.com/file/d/1ohAGz8iWa0_i1NfWcQSBxobp2fLbOy8H/view?usp=sharing

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (68)

Inne tematy w dziale Gospodarka