Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
oczekuje? Kryteria antysemityzmu są rzeczą płynną, bo jest to zwłaszcza
propagandowa pałka, o czym wiadomo. Rzeczowa krytyka i reakcje obronne na
polakożercze ataki, już są prezentowane jako przejawy antysemityzmu. Jeśli
zajdzie taka potrzeba, to okaże się, że jest to zjawisko groźne - godne
rezolucji ONZ, potępienia przez „demokratczne” siły itd. Na razie wygląda na
to, że konflikt jest wyciszany, bo więcej mogą osiągnąć przez zakulisowe
działania, niż otwartą wojnę, która nieopatrznie zaktywizowała polską opinię
publiczną, domagającą się od polskiego rządu otwartości i przejrzystości. A przecież do tej pory w
Polsce uprawiana była (i jest w dalszym ciągu) żydowska polityka historyczna,
nie mówiąc już o poniesionych kosztach.
Ataki na Polską i
Polaków - to stały element syjonistycznej propagandy. To długa, bo ponad 100
letnia tradycja żydowska. To są tysiące oszczerczych publikacji, artykułów, wywiadów
prasowych i telewizyjnych, filmów, spotęgowanych przekazem internetowym. Przy
tym wszystkim, reakcje antyżydowskie, nazywane antysemickimi, w sensie skali
zjawiska są niewielkie i często nieadekwatne
Co najsmieszniejsze, to te ataki wychodza z Polski, i sa finansowane, przez polskie wladze , czyli przez nas samych.
2000 miliony dla Bilewicza, 500 tysiecy dla Engelking, i mamy to co mamy.
http://wprawo.pl/2018/05/24/kolejna-hucpa-muzeum-polin-beda-porownywac-dzisiejsza-polske-do-iii-rzeszy/