30 pomnożone przez 30.000 pomnożone przez 12, daje 10 800 000. Tyle wyniósłby zgromadzony majątek urzędnika państwowego, którego apanaże to 30 tys. złotych pobierane przez 30 lat. Zgromadzony, gdyby ów urzędnik – nie jadł, nie ubierał się, nie kupował samochodów, nie mieszkał (koszta domu lub mieszkania), lub gdyby po prostu nie żył dostając dalej pobory. W innym wypadku jest to wykluczone.
Wykluczone tym bardziej, gdy urzędnik 30 tysięcy apanaży pobiera dopiero od 2014 roku. Wcześniej pobierał znacznie mniej. Zatem, w jaki sposób zgromadził majątek sięgający w sumie około 20 milionów, żyjąc, ubierając się, jedząc, kupując samochody, budując basen i tak dalej i tak dalej?
Takie pytanie zadał mi jeden z czytelników. Nie potrafię na nie odpowiedzieć. Może ktoś zna odpowiedź? Podobno, jak twierdzi czytelnik, sprawa nie jest abstrakcyjna.
Inne tematy w dziale Rozmaitości