W wywiadzie dla „Polski” Jarosław Kaczyński broni się przed zarzutem, że jest wrogiem samorządów. Chwilę wcześniej jednak, mówiąc o sprawach oświaty, wskazuje jako możliwy efekt braku nadzoru administracji rządowej ograniczenie nauki patriotyzmu:
Szkoła ma temu służyć, a więc przekazywać wszystkim pewien korpus wiedzy, tak jak i zespół wartości patriotycznych. W dzisiejszych warunkach może to zapewnić instytucja powołana w Polsce w XVIII w., tj. edukacja narodowa. Planowana reforma ją w istocie likwiduje.
W tym zawiera się wstępne założenie, że patriotyzm jest wyłącznie interesem władzy centralnej, nie zaś potrzebą każdego członka narodu. W szczególności zaś nie ma co liczyć na tych, którzy zasiadają we władzach lokalnych – oni godła w swych gabinetach wieszają tylko z obowiązku, lub, co grosza, dla niepoznaki. Gdyby nie centralny aparat państwowy, wszyscy byśmy się wynarodowili, nie potrafiąc nawet zaśpiewać hymnu.
Taki sceptycyzm, który raz za razem wychodzi z byłego premiera, jest źródłem głębokiego przekonania, że gdyby miał wybór, to raczej by zabierał kompetencje samorządowi, niż je przekazywał. W całym wywiadzie nie pada z resztą choć jedno ciepłe słowo pod adresem władz lokalnych, jest natomiast cały szereg zastrzeżeń. Zastrzeżenia mieć warto, nie popadając z bezmyślą euforię. Gdy jednak ma się tylko je, nie sposób uniknąć przekonania, że jest się czemuś niechętnym.
A przecież, o ile mnie pamięć nie myli, to Muzeum Powstania Warszawskiego nie zostało powołane dzięki jakiemuś programowi rządowemu, tylko było inicjatywą władz samorządowych. Sarkastycznie można spytać, czy jednak nie lepiej byłoby, by wcześniej jakiś ministerialny urządnik sprawdził, czy aby przesłanie tego muzeum na pewno przyczynia się do rozbudzenia zdrowych uczuć patriotycznych, czy nie jest kolejnym przykładem narodowego cierpiętnictwa, które raczej zniechęca współczesnego młodego człowieka do wspólnoty, którą spotykają tylko klęski itd. Sądząc po roku, w którym zostało utworzone, decyzja „narodowego” urzędnika jest łatwa do przewidzenia...
Inne tematy w dziale Polityka
