Wziąłem udział w ciekawej inicjatywie GW (tak, tak, już widzę te komentarze) - ocenie na żywo debaty, z klikaniem w chwili, gdy któryś z kandydatów "punktował". Szczegółowe wyniki tu - http://wyborcza.pl/1,75402,8083384,Eksperci_na_zywo_oceniaja_debate___tylko_u_nas.html.
Oczywiście, nie każdy klik byłby tyle samo wart, gdyby dało się je wycenić. W pozytywnych przekazach byłby pewnie remis (mam nadzieję, że dostanę szczegółowe dane), lecz Komorowski zdecydowanie częściej popełniał błędy - bezsensownie przerywał, dopowiadał i jeździł po bandzie. Na mój gust - poza paroma wyreżyserowanymi gestami - był zbyt agresywny. Kaczyński, w porównaniu z poprzednią debatą, ograniczył wspominanie sukcesów swoich rządów, co nigdy nie było dobrym pomysłem - na pewno jest to mniej skuteczne od wypominania błędów obecnych rządów. Parę razy z trudem się domyślałem, o co mu chodzi, lecz widocznie chciał dotrzeć do jakiejś innej grupy odbiorców.
Generalnie - najlepiej wypadł Jarosław Gugała. Bez porównania lepiej, niż sami kandydaci.
Inne tematy w dziale Polityka