Wezwanie: przestańcie miauczeć, głosowało na was 7 640 485 Polaków. Panowie z prawicy zachowujecie się, jakby nie chodziło o Polskę, tylko o rozgrywki na boisku futbolowym i cierpienia przegranej drużyny.
Trzeba sobie to w końcu uświadomić. Im gorzej w kraju, tym większe samozadowolenie opozycji. Prawicowe przekazy oglądam ostatnio bez dźwięku. Z mowy ciał rozmówców wnioskuje rosnące dobre samopoczucie zakończone apelem o wpłaty na dzieło wolnego głosu. Głosu wolnego od refleksji.
Wszystko co się dzieje w polskiej polityce, było przez liderów obecnej opcji rządzącej – wyraźnie zapowiadane. Mówili, że tak zrobią po przejęciu władzy i tak też robią. Okazywane zaskoczenia skalą tych działań przez obecną opozycję jest wręcz groteskowe.
Wszystkie sztandarowe działania koalicji rządzącej, porządkowania wedle swoich standardów, rozliczania z podległym aparatem temu służącemu, opiłowywania i bezwzględnego niszczenia przeciwnika, wyprowadzania przez silnych ludzi, były czytelnie zapowiedziane wraz z poetyką ośmiu gwiazdek, by przeciwnik nie miał złudzeń. Zrobimy z wami osiem gwiazdek, to was czeka – mówili wychodząc na ubitą ziemię przed wyborami, wygrali i tak też czynią.
Prawa strona miauczy przeraźliwie i zupełnie nieskutecznie, że tak nie można, że standardy, że to subiektywne, że na wyniszczenie konserwatyzmu, że szkoda dla Polski widoczna, że to nie godne. Oczywiście. Ale paradoksalnie uczciwość rządzących jest przerażająca. Tak mówiliśmy i tak też czynimy. Miauczcie dalej. Nas to nie wzrusza.
Kiedy w kampanii pytałem, tam i ów, dlaczego idziecie jak owieczki na rzeź, słyszałem, że to przecież niemożliwe, żeby nam wykonali osiem gwiazdek. To taka retoryka polityczna, metafory, pobudzenie emocji, ale osiem gwiazdek wykonać praktycznie, no nie to niemożliwe, zresztą jak, wszędzie są kamery, Europa nie pozwoli na gwałt.
Z historii wojen Aleksandra Wielkiego z Dariuszem III cytuję powszechny obyczaj gwałcenia pokonanych. (Mary Renault, „Perski chłopiec”.) Dokładnie, gwałcenia pokonanych mężczyzn przez zwycięskich mężczyzn. Ta czynność była dokonywana nie dla przyjemności zwycięzców tylko dla poniżenia pokonanych. Była rytuałem korzystniejszym dla pokonanych niż rzeź i pozwalała, tak użytych włączyć w szeregi zwycięzców, ale ostatecznie z piętnem poniżenia. Tą czynność lud określa teraz terminem „osiem gwiazdek”.
Sama historia tego wulgaryzmu ostatnich lat pokazuje, że rządzący nadal go używając, uznają, że bijatyka nie jest skończona i cały czas zapowiadają dokonanie tej czynności.
Ażeby opozycja, coś z tego zrozumiała, musiałby przestać miauczeć, huknąć się w pierś i przyznać, że groźby gwałtu nie doceniła, nie wyobraziła sobie tego poniżenia dostatecznie plastycznie i uznała osiem gwiazdek, za czynność w XXI wieku nie możliwą do wykonania. Otóż z zacięcia krzyczących wnoszę, że czynność taka wcześniej czy później jednak się wydarzy i to pod okiem kamer i urzędników UE. Nie możliwe? W kampanii wyborczej, też tak twierdzono. Jak to osiem gwiazdek w praktyce? To niewykonalne.
Oby.
Wezwanie: przestańcie miauczeć, tylko w końcu nie dajcie sobie tego robić. Głosowało na was 7 640 485 Polaków. Panowie z prawicy zachowujecie się, jakby nie chodziło o Polskę, tylko o rozgrywki na boisku futbolowym i cierpienia przegranej drużyny.
JB
Inne tematy w dziale Polityka