Rosja otwiera dla turystów zamknięte obiekty – elektrownie atomowe. Wycieczki do elektrowni zaczęły być pożądane po awarii w japońskiej „Fukushimie”.
Około 100 dolarów za wyprawę z Moskwy do reaktora atomowego w Obwodzie Smoleńskim (na zachód od Moskwy). Wycieczka obejmuje przejazd komfortowym autobusem, zwiedzanie wszystkich podstawowych bloków elektrowni atomowej w towarzystwie przewodnika – doświadczonego pracownika, obiad, fotografowanie i pamiątki. Ludzie chcą osobiście, a nie z książek, dowiedzieć się jak pracują elektrownie atomowe, mówi organizator wycieczek Siergiej Bogdanow.
„90 procent z tych, którzy biorą udział w wycieczce, to ludzie w wieku od 22 do 35 lat. Dla nich to alternatywa dla zwykłego sposobu spędzania wolnego czasu. Zamiast kręgli wybierają reaktory. „Do elektrowni atomowej można pójść tak łatwo, jak do kina” – głosi nasze hasło”.
Wszyscy, przyjeżdżający do elektrowni atomowej, przebierają się w specjalne ubrania i z dozymetrem w ręku spacerują po pomieszczeniach elektrowni. Według członka społecznej rady Rosatoma Siergieja Kuzniecowa, takie wycieczki są pożyteczne:
„To jest bardzo poprawna polityka: należy koniecznie informować ludzi, zmniejszać fobie. Na stronie Rosatoma w trybie online odświeżana jest informacja z zautomatyzowanego systemu kontroli sytuacji radiacyjnej w całej Rosji. I z tego nie robi się żadnej tajemnicy”.
O potrzebie informowania społeczeństwa o pracy elektrowni atomowej mówi też dyrektor Funduszu Rozwoju Energetycznego Siergiej Pikin.
„Koniecznie trzeba mówić o zagrożeniach i tych środkach bezpieczeństwa, które stosuje się w elektrowni atomowej. Na przykład, we Francji ludzie wiedzą, co grozi ich winnicom, które są umiejscowione obok elektrowni. W Rosji przez dziesięciolecia elektrownie atomowe były zamkniętymi obiektami i ludzie niczego nie wiedzą o systemach bezpieczeństwa”.
Obawy o większe dawki promieniowania w elektrowniach atomowych są bezpodstawne, mówi doradca dyrektora Narodowego Centrum Badawczego „Kurczatowskij Instytut”. W każdym razie w Rosji, podkreśla ekspert.
„Dawki przy normalnej pracy elektrowni są minimalne. W każdej elektrowni są specjalne pomieszczenia informacyjne, gdzie w przystępny sposób opowiada się o konstrukcji elektrowni i sytuacjach awaryjnych, które mogą wystąpić oraz o tym, jak sobie z nimi radzić.”
Oprócz elektrowni atomowej w Smoleńsku, wycieczki są organizowane do niedziałającej już elektrowni atomowej w Obnińsku (na południe od Moskwy). Ta elektrownia została wybudowana w 1954 roku i działała nieprzerwanie aż do 2002 roku.
|