Komentarze do notki: My, populiści

« Wróć do notki

Stary Wiarus14 czerwca 2021, 09:44
Utopia z z urojeń robotnika pierwszej Solidarności odznaczała się tym, że sklepy miały być pełne, ceny niskie, płace wysokie, emerytury godne, czyli też wysokie, mieszkania duże, tanie i słoneczne , praca ciekawa, lekka i dla każdego, szkoły, studia, lekarz, aptekarz, mleko i kolonie dla dzieci za darmo, a sprawiedliwość zawsze po stronie skrzywdzonych i słabych. Zapłacić za to mieli 'oni'. a co za oni  i z czego mieliby płacić, to już nie robotnika głowa.

Minęło 40 lat. Wtedy to była utopia i dziś to jest utopia. "My się po prostu swoich roszczeń nie wstydzimy, bo chcemy tylko bezpiecznie żyć i pracować", a jak nie, to będziemy tłuc szyby?  My chcemy podziwu i uznania, my chcemy fetyszyzmu pracy mięśni, orkiestr z pióropuszami, państwowych pogrzebów "poległych na posterunku pracy". My chcemy Barbórki, trzynastki, czternastki, piętnastki, deputatów, sklepów Nur für Górnik, no i niech wrócą talony na Fiata i Towarzysz Edward.  A w zamian to wszystko będziemy wyciągać absurdalnym kosztem pracy i ofiar w ludziach kiepski jakościowo węgiel z absurdalnych głębokości, z jakich inni w świecie wydobywają złoto. Furda, że nikt tego węgla nie chce kupić. choć nazywamy go 'czarne złoto'. My chcemy, i już.
Komentarz został usunięty
Stary Wiarus14 czerwca 2021, 22:06
@Marcin K 

Ponadto powinno to mieć jakiś elementarny zdroworozsądkowy sens. Wydobywanie węgla kiepskiej jakości z takich głebokości i takim wysiłkiem, jakim gdzie indziej wydobywa się złoto, jest pozbawione takiego sensu z powodu różnicy wartości wydobywanego  minerału. Jeśli ma się to robić wyłącznie po to by górnik miał pracę, to równie dobrze można mu płacić  za siedzenie w domu albo wręcz wrzucać gotówkę do szybu. Pakujemy się w pomieszanie pojęć "nos dla tabakiery czy ona dla nosa". Górnik jest po to, żeby wydobywał, a nie po to żeby mu za wszelką cenę robić dobrze. Jeżeli na produkt, który górnik wydobywa, nie ma zbytu, ustaje racja bytu górnika.  Tak było w Wielkoej Brytanii, Francji i Niemczech, tak  będzie w Polsce. Domaganie się, żeby przestała obowiązywać racjonalność ekonomiczna, to jak tłuczenie szyb w biurowcach w proteście przeciwko grawitacji, no bo my tylko chcemy fruwać, a ona nie daje.
Stary Wiarus14 czerwca 2021, 22:37
PS.Bez względu na to, ile pierdół o soli ziemi czarnej i czarnym złocie naopowiadała górnikom komunistyczna propaganda i agitacja, górnik to jest w ostatecznym rachunku robotnik od wydobycia minerałów. Jeśli na wydobywany minerał nie ma popytu, albo cena przejściowo spadła, to kopalnię się zamyka, a górnik idzie do domu. Tak jest w każdej kopalni na całym świecie - kopalni węgla, złota, diamentów, uranu, rud metali ziem rzadkich. Nie da się wydobywać węgla tak, żeby go można było sprzedać za cenę diamentów i za uzyskane pieniądze zrobić dobrze górnikowi. Z tego samego powodu z jakiego nie da się wyłączyć grawitacji, żeby górnik nie musiał chodzić po schodach.
Komentarz został usunięty