Komentarze do notki: Alleluja, ale KONKURSU koniec już zaraz !!

« Wróć do notki

staraola7 kwietnia 2007, 13:44
proponuję taki:Zważ, jak PO rozum POszedł nasz POwolny POseł do głowy, gdy Zdrojewski wskazał mu swym nosem charta, że jednak immunitetów POgardzana karta dla zwąchania SoLDów nie będzie POdarta. Czyż dalej pozostaniesz Buridana osłem?
czarny.humor7 kwietnia 2007, 13:52
Jeszcze kilka na koniec. Plus łatwy wierszyk. :))11, Roman z Kórnika - taka ... zabawa - - kalekom miejsca autem zastawia Wtajemniczyć trzeba gości - - JEGO niepełnosprawności, na oko nie widać, lecz trza się ... obawiać. 12, Włodek - gładysz z Białowieży, poległ, bo się z Anną zmierzył, W polityków grono, chciałby wrócić pono? Znów go zleją jak należy. 13. Gdy rządy w Polsce komuch sprawował to dwa Kaczory sobie wychował, Dowodzi ich kariera, że każdy z nich do teraz, zwyczaje hołoty, wciąż zachował. 14. Kaczorka teraz każdego ranka, kartoflem zwie dziś elit śmietanka. Czy ja robię błąd, gdy wnioskuję stąd, że jego partia, to kartoflanka?? :))) Rymowanka: Jaja z PiS Jeden facet z opozycji, ośmielił się mówić, Że z prokuratury płyną tajnych wieści strugi. A generał prokurator zamiast problem zbadać, Kazał kumplom się obrazić, a rzecz sądom nadać. To się chyba dotąd w świecie nigdzie nie zdarzyło. Prokurator będzie w sądzie z bardzo rzadką miną. Z płaczu cały zasmarkany, łzy ukradkiem maże, Bo mu zostać skarżypytą, wielki Zero każe. Sto tysięcy masz zażądać od zuchwalca teraz, Bo on właśnie tyle zedrzeć chce od Bulteriera I jeszcze przeprosić musi, ogłosić orędzie, Że on najszczerzej przysięga, iż „więcej nie będzie”. Sąd zapewne sprawę przyjmie i z pełną powagą, Każe zamknąć aroganta, by zdał prawdę nagą. Lecz jak uznać tu obrazę? A paragraf? Który?! Trzeba będzie akta przesłać do ... prokuratury. Wszak to urząd niezawisły, i całkiem bezstronny, Na naciski polityków od lat jest odporny Zrobi śledztwo i sądowi szybciutko dać zdoła Sprawcę, wyrok i gwarancję, że się nie odwoła. A po sprawie? Ciemny - nadal - wyborca się spyta, - Czemu znów mam za to płacić do ciężkiego licha?! Mówią, że o „dobre imię”, o „honor” rzecz idzie. Może i te cechy znają! Lecz w pijanym widzie. „In propria causa nemo iudex” - na pewno nie znają! Dawno już Temidzie z oczu opaskę zsuwają Już bezstronność, obiektywizm u nich nie zagości, Jaja sobie robią z ... prawa i sprawiedliwości. :))) Pozdrawiam
xunilek7 kwietnia 2007, 17:30
dorzucę garśćwiadomości: 1. Pewien leśnik wprost z Białowieży w powrót, zdaje się, własny uwierzył ach! niedobrze przy Żubrze? włodek weź się! coś zrób że! w tvn-ie się Nałęcz już szczerzy... 2. raz posłanka o ostrym nazwisku chciała sprać ministra po pysku - ale za co? się dziwi pan minister (już w ti-vi) - immunitet bezcześcisz mi zbyszku! ogólnie: nie PO żądny Pan Premier ma tajemnicę - z bratem wdzięczy się świecąc wciąż licem - przekonuje lud cały - nasz plan jest jakże śmiały! a na plecach już - worek z księżycem... i z życzeniami dla konkursu Autora, choć nie na temat [i bez urazy mam nadzieję ;)]: 1. Jan Wróbel co mieszkał w Warszawie miał pomysł i nadał bieg sprawie: niechże mi zaraz, w tej chwili polpolimeryk ślą mili już ja się z nimi zabawię! 2. z Dziennika żem, niosę kaganiec nie żaden jam popapraniec niejedną miałem już próbę nie darmo stary Jam Wróbel nie grożny mi z dachu obs.....niec
PHK17 kwietnia 2007, 18:30
plagiat-:)Pewien brodaty chłopiec z Warszawki powypisywał w zaciszu swej lokatorki tak duzo róznej politycznej lekturki ze za radą państwa Bogny i Igora Janki nie ufundował na koniec zadnej nam Laurki
mleczaj7 kwietnia 2007, 20:55
Kuracja prawej nogi...I kierunek wschodni - dyplomatycznie.Objawiwszy się Olek z Europy- hiszpański but Płaskiej Stopy. Ach witaj Premierze, co dać w ofierze, byś zwiedził ukraińskie stepy ?
ewelina7 kwietnia 2007, 21:04
I ostatni...Jacek z Plackiem- bliźniaki żoliborskie Zapragnęli restaurować Polskę. Chcą pogonić komuchów, Lustrować wykształciuchów. Europa rozważa retorsje.
Pies Pawłowa7 kwietnia 2007, 21:19
@ w czerwonymNAZwali go ZDRAJcą nieKTÓrzy inni MÓWili ze DZISiaj TCHÓrzy PRAWda w oczy KOle i OLEKsy ma ciezka DOle CZY to aby KOniec tej POSTkomuny?
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
spokojna kobieta7 kwietnia 2007, 21:44
Koszmarne taśmyEks-preziowi z miasta Białogard Co noc śni się pewien bodyguard Czy go nagrywał? A jak się wyda? Nie obroni Olka mec. Ryszard...
Mikołaj Grzelak7 kwietnia 2007, 21:52
Marne...Dopiero dziś się dowiedziałem o konkursie, kilka limeryków skleconych, poziom opisany ostatnim. Ogólnopolsko: Kaczuszka w koszyczku Tego pana, co to jest takich dwóch właściwie (i co panują w Polsce nam miłościwie), przed Świętami wzięło (nie) na żarty, przed pismakami stał się otwarty: śląc kaczuszkę życzył suchych Świąt żartobliwie! Najwyższa instancja Do najwyższej spośród instancyj rządowych (co wzrostu dwóch braci, lecz bez jednej głowy) odwoływać się chciałem, matury nie zda(wa)łem. Odp.: za młody, nie dla Cię papier darmowy! Polipalikot Polityk, PO-LiDu nadzieja (na szczęście: marna) policzył koszty promocji (robota staranna): taniej wyrzucać (krytykuję poczcciwie!) niżby reklamy opłacać (nieuczciwie?!). Polimeryczna pointa: to słabizna (moralna)! Lokalnie: Nęcąca oferta Raz mądry polityk, prezydent Grudziądza oszczędzić chciał miastu wydatków pieniądza. Buduje - miast basenów i sklepów - nam dziś krematorium... Człowieku! Miastu przybędzie oferta - za gorąca...* *dla wielu pewnie niezrozumiale, ale dla rozjaśnienia polecam blog byłego prezydenta miasta: http://andrzejwisniewski.pl/index.php?op=komentarze , notka z 3 kwietnia. Po Sąsiedzku: Stracona victoria Wiktorów Wiktor Pierwszy siedzi w pałacu w Kijowie, Zaś Drugi Wiktor nastroje rozbudza bojowe. Panowie się pokłócą i zbiją, ludzie prędko z Majdanu zmyją. A głosować pójdą na piękną Julię, dam głowę. No i: po salonowemu, szkoda, że przede wszystkim niestety głęboko autokrytycznie: Szał salonowy Salon, co pełen fanów polityki, ogarnął szał nowy: polimeryki! usiedli, pisali starannie (wychodziło raczej niezdarnie). szli na słońce z pomocą motyki!
Komentarz został usunięty
Mikołaj Grzelak7 kwietnia 2007, 22:00
Czy zdążę?Atrakcyjny Kazimierz Kazimierz z Londynu, wciąż atrakcyjny wpadł na bezrobociu w wir emigracyjny. Gdzież zniknął dawny fizyk cherlawy? Dziś bankier: zakasuje rękawy, stworzony koalicją sił abstrakcyjnych.
starsza7 kwietnia 2007, 22:50
...w ostatniej chwili....limeryk poliycznyPewien pan doktor - spec od pracy i prawa na temat lustracji od dawna rozprawia. Mimo swej niekompetencji, mając kartoteki w ręce, pułapki-muchołapki na nas zastawia.
Grzegorz Lewkowicz8 kwietnia 2007, 06:10
Wesołych świąt z "Polskimi jajami" Grzegorz Lewkowicz „POLSKIE JAJA” Czy polskie kury są dziś bez formy, nie wyrabiając unijnej normy?. Euro –kogucik deputowany, kurom, przywozi z Brukseli plany. Teraz będziecie znosić inaczej, zamiast jaj kurzych, mają być kacze. Jeśli Bruksela sobie zażyczy... mają wielkości być jaj indyczych. Gdy ubezpieczą wam kupry w KRUS –ie, wtedy, przejdziecie na jaja strusie. Cieszcie się jednak, że już wymarły, i jaj nie znoszą dziś dinozaury! Niedługo święta są Wielkanocne, skorupki jajek muszą być mocne. Najlepiej znoście już gotowane, i kolorowo pomalowane. Dla PiS -u, mają to być kraszanki, zaś dla Platformy, na złość PiS -anki!. Dla LPR –u, takie co w środku, są pozbawione kurzych zarodków. Ponoć lewica coś kombinuje, kukułcze jaja już wysiaduje! O innych, teraz tam nie ma mowy, w SLD tępi się jajogłowych. Na grzędzie siedzi partyjna kwoka, wierząc, że wróci znów ich epoka. Lecz nie wyklują się już komuszki, pod kwoką, leżą same wydmuszki! Samoobrona zaś z PSL –em, bez kur wyrabia jaj bardzo wiele. Potem sprzedają w marketach - szopach... - te wiejskie jaja, prosto od chłopa! Kury, dość mają już polityki, więc, opuszczają swoje kurniki. Na grzędach stare zostaną kwoki... - młode, odlecą zaś w świat szeroki. Kolejne rządy niewiele dają, na każdym kroku, robią nas w jajo! Największe jaja szykują w ZUS-ie... - już inspektorzy hodują strusie!.
Jan Wróbel8 kwietnia 2007, 06:41
ad perypatetykTak, to N.N. wkleił nam wierszyk z internetu, by ułatwić opanowanie technologii limeryku. Zrobiłem to w ślad za nim - dla Czytelników "konkursowych" postów było to chyba oczywiste. Wesołych!
JAGA8 kwietnia 2007, 08:52
Rzut na metę...Znów z PO posłowi z Sopotu, Z PIS-u poseł narobił kłopotu, Do sądu więc poszli, Do ugody – nie doszli. Poseł z PIS-u „myli się”… bez polotu. Pewien Józef, co mieszka w Warszawie, Bohaterem w medialnej jest wrzawie. Gościem był na obiedzie, Wielu teraz jest... w biedzie. Józiu, lepiej poprzestań na kawie.