Wybierając PO i PSL ludzie świadomie oddali Polskę kolegom Skarbu Państwa. Niech się więc nie dziwią taśmom Serafina.
1. Nie rozumiem, o co cały ten zgiełk? Przecież jest dokładnie tak, jak miało być!
Wygrali wybory ci, co mieli je wygrać,,po czym Platforma wzięła dla siebie większe łupy, różne Kagehaemy, Orleny i temu podobne – a PSL obsadziło posady rolne, czyli wzięło mniejsze łupki i bynajmniej nie krystaliczne. Jakieś marne 50 tysięcy miesięcznie, jakies Meksyki i Honolulu, po prostu ochłapy. A Platforma nie o takie pieniądze sie modliła. .
Od chwili powstania tej koalicji wszystko było jasne jak słońce Peru. Wszyscy dobrze wiedzieli, że już w 2007 roku nie była podpisywana żadna umowa koalicyjna, nie był negocjowany żaden wspólny program. Koalicja została zawiązana przez podział ministerialnych posad, a w ślad za tym nastąpił szturm na wszelkie inne posady w państwie, od wielkich dyrektorów i prezesów, po skromne sprzątaczki i poortierów.
Wszystko zgodnie z planem i zgodnie z wolą większości głosujących w wyborach Polaków. Jest tak jak miało być i tak, jak ludzie chcieli, żeby było.
2. Wybierając PO i PSL Polacy świadomie wybrali fachowców od kręcenia lodów. Jasno opowiedzieli się za kolegami Mira, Rycha i Zbycha, za lobbingiem na cmentarzu, za kolegami z Sopotu i z Wałbrzycha. Oddając im Polskę na pierwszą, o potem na druga kadencję Polacy dali jasną zgodę na dzielenie łupów, na wyprzedaż majątku narodowego za bezcen, na kumpli w państwowych agencjach i spółkach.
3. A wszystko po to, żeby nie wygrał ten straszny Kaczyński, który tak bardzo Polskę oszukał, bo mówił, że nie będzie premierem, a zostałł.Doprawdy wielkie oszustwo!!
I wysłał – o zgrozo – CBA za Lepperem! I kazał ścigać tych, co kradną i nie wahał się koalicji rozwalić, żeby nie dopuścić do złodziejstawa i korupcji. I stworzył milion dwieście tysięcy nowych miejsc pracy. I obniżył podatki. I majątku państwowego nie sprzedawał.
Nie, to było nie do zniesienia! Tego nowoczesny Polak, wykształcony, z dużego miasta, poprawny politycznie zdzierżyć nie był w stanie. Niech kręcą lody, niech kradną, niech latają na koszt państwa z rodzinami do Meksyku i Honolulu, byle tylko nie powrócił do władzy ten straszny Kaczyński. Bo za Kaczyńskiego lodów kręcić sie nie dało.
I rozległo się dramatyczne – Tusku, musisz! - i trzeba było zabrać babci dowód, żeby zabrać Polskę Kaczyńskiemu i oddać ją w ręce wypróbowanych kolegów Skarbu Państwa.
A koledzy po koleżeńsku Skarbem Państwa rządzą i zagarniają co się da.
Widziały gały, co wybierały...
Inne tematy w dziale Polityka