czyli pamiętajmy kto stał za większością kamieni milowych człowieka.
Krzysztof Kolumb – odkrył Amerykę i był to milowy krok człowieka, ale jego postępowanie wobec rdzennych mieszkańców było brutalne i pełne wyzysku.
Otto von Bismarck - zjednoczył Niemcy, tworząc potężne państwo, które zmieniło równowagę sił w Europie. Był manipulatorem i cynikiem – sprowokował wojny (np. z Francją), by osiągnąć swoje cele. Rządził żelazną ręką, tłumiąc opozycję i ignorując prawa mniejszości, jak Polaków czy Duńczyków w zjednoczonych Niemczech.
Winston Churchill - poprowadził Wielką Brytanię do zwycięstwa w II wojnie światowej, stając się symbolem oporu przeciw faszystom ale miał imperialistyczne poglądy i lekceważący stosunek do kolonii – np. obwinia się go za pogorszenie klęski głodu w Bengalu w 1943 roku, gdzie zmarły miliony. Był też znany z ostrych, czasem rasistowskich wypowiedzi i bezwzględności wobec wrogów.
Henry Ford – Zrewolucjonizjonował przemysł dzięki linii produkcyjnej, ale był też znany z antysemickich poglądów i surowego traktowania pracowników.
Wernher von Braun – Kluczowa postać w podboju kosmosu, ale wcześniej projektował rakiety V-2 dla nazistowskich Niemiec, które zabijały tysiące ludzi.
Thomas Edison - udoskonalił żarówkę i przyczynił się do rozwoju elektryfikacji.
ale łył bezwzględnym biznesmenem – sabotował konkurentów, jak Nikola Tesla, w tzw. "wojnie prądów". Publicznie demonstrował wyższość swojego prądu stałego nad zmiennym Tesli, m.in. uśmiercając zwierzęta prądem zmiennym, co miało zastraszyć opinię publiczną. Przyczynił się też do stworzenia krzesła elektrycznego.
Mao Zedong - zjednoczył Chiny pod rządami komunistycznymi, kończąc wieki chaosu i tworząc nowoczesne państwo.Ale jego polityka, jak Wielki Skok Naprzód czy Rewolucja Kulturalna, doprowadziła do śmierci dziesiątek milionów ludzi z powodu głodu, represji i czystek. Był despotą, który nie tolerował sprzeciwu.
I tak można wymieniać dalej Franklin D. Roosevelt, Józef Stalin,Napoleon Bonaparte,Kleopatra
VII,Margaret Thatcher........wszyscy byli autorami milowych kroków ludzkości ale od perspektywy zależy czy zostali oceniani pozytywnie czy nie.Pomimo kontrowersji związanych z wyżej wymionymi postaciami historia generalnie oceniła ich pozytywnie,nawet dla nas oceniany jednoznacznie negatywnie Stalin na zachodzie już nie jest postrzegany w podobny sposób, Niewielu też kojarzy Steva Jobsa, że wypierał sie ojcowstwa ale jest znany z jego innego dziecka czyli Apple Inc.
Dlaczego o tym piszę? Otóż mam wrażenie,że to z czym mamy do czynienia w przypadku wielu kontrowersyjnych z obecnej perspektywy działań Trumpa, historia może ocenić w zupełnie inny sposób,
i tak jak nie zawsze oceniany pozytywnie Ronald Reagan, tak za kilka dekad obecny prezydent USA może zostać postrzegany jako prawdziwy mąż stanu i ostatni prezydent który próbował przedłużyć prymat amerykański na świecie.
Oczywiście nie znamy rezultatu jego działań dlatego zalecałbym zarówno zaciekłym krytykom jak i nadgorliwym pochlebcom odrobinę wstrzęmiężliwości i cierpliwości.
Inne tematy w dziale Polityka
