Od pewnego czasu jesteśmy świadkami
publicznego obrażania historyków - przygotowujących naukową publikację na temat przeszłości Lecha Wałęsy.
Niektórzy politycy i znaczące osoby życia publicznego, jeszcze przed ukazaniem się pracy, formułują ciężkie oskarżenia pod adresem jej autorów i IPN, który opracowaniu temu patronuje.
Nie znamy pracy badaczy IPN i ocenić ją będziemy mogli dopiero po jej ukazaniu się. Jednak uznając doniosłą rolę Lecha Wałęsy w dziejach Polski, jednocześnie nie możemy milczeć wobec wystąpień tworzących atmosferę zagrożenia wolności badań naukowych i wolności słowa. Nie można powoływać się na ideały „Solidarności” i jednocześnie wzywać do zamykania badaczom ust.
Niepokoić musi język oszczerstw wobec autorów książki której jeszcze nikt nie widział.
Ryszard Bugaj
Tomasz Burek
Zdzisław Krasnodębski
Miłowit Kuniński U.J.
Ryszard Legutko UJ
Paweł Lisicki
Andrzej Nowak UJ
Marek Nowakowski
Jan Pospieszalski
Piotr Semka
Krzysztof Skowroński
Jadwiga Staniszkis
Bogdan Szlachta
Paweł Wieczorkiewicz
Bronisław Wildstein
Ks. Tadeusz Isakowicz Zalewski
Piotr Zaremba
Inne tematy w dziale Polityka