Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
Stara się Pan na siłę budować jakiś związek tam gdzie go nie ma. To jest utrwalony typ czynu zabronionego w polskim prawie. Analogiczny przepis istniał w przedwojennym kodeksie Makarewicza.
Poza tym radziłbym nie przesadzać z tym "zamykaniem ludzi". W każdej sprawie liczą się okoliczności, kontekst. I nie można z góry twierdzić, że na podstawie tego przepisu można pozamykać znaczną część ludzi. To nieprawda.
Wypowiedz Brauna jest kolejnym zapalnikiem dla niezrównoważonych ludzi i Braun tak jak i Stankiewicz powinni to wiedzieć. Robia to w 100% świadomie wiedząc jak podgrzewać nastroje.
Sama wypowiedz Stankiewicz mówiąca o sądach i najwyższym wymiarze kary (za artykuły!) to czysty bolszewizm! Zresztą śmiać się z nich kiedy pani Stankiewicz tak opisuje sytuacje w Polsce, że jakby chociaż 15% tego było prawdą to już by dawno była aresztowana i po torturach i procesie pokazowym stracona.
A tak wiedząc, że to co opowiadają jest tym trzecim stopniem prawdy wg. ks.Tischnera - to mocni w gębie! Żenada.
Z drugiej strony też narasta napięcie, gdyż jeżeli obiecuje się rozstrzelanie to musi być i odpowiedz typu Olbrychskiego pasem po dupie Brauna.
Jednak "pasem po dupie" jest i tak drobnym nietaktem przy plutonach egzekucyjnych i gorącym poparciem dla nich na "prawicowych" forach.
Ginie elita państwa polskiego z Prezydentem Kraju!!!, PO przejmuje wszystkie instytucje państwowe, wszystkie stanowiska - dokonuje zamachu stanu.
Seryjny samobójca grasuje, są więźniowie polityczni, są morderstwa polityczne, rząd zwalcza opozycję wszelkimi sposobami, wolność słowa i mediów nie istnieje, policja, za pieniądze podatników, walczy z obywatelami zamiast zapewniać nam bezpieczeństwo, to tylko kilka przejawów totalitaryzmu, ale przede wszystkim rząd PO LIKWIDUJE PAŃSTWO POLSKIE, likwiduje przemysł krajowy, wyprzedaje majątek narodowy, oddaje nas w obce ręce, tracimy suwerenność, a głównymi, w tym, pomocnikami rządu są m.in. funkcjonariusze medialni.
Będzie jeszcze gorzej. Mamy prawo do GNIEWU!!! A zdrada i zaprzaństwo muszą być karane.
I można zgodzic się z Pana słowami:
"Ja sądzę, że Braun ma raczej działanie "roładowujące" -- jeśłi trafin na jego spektakl z malutką widownią ktoś naprawdę wkurzony, to się przynajmniej trochę rozładuje."
Z armat ZARAZY, czyli IDEOLOGII POPRAWNOŚCI POITYCZNEJ, strzelają do nas od lat i to skutecznie, jak możemy zaobserwować.
Pozdrawiam
Puk puk. To co Ty tu robisz? Nie boisz się policji politycznej? Jakim cudem odbierasz nadawane Radio Maryja i TV Trwam? Jakim cudem wiesz co ma do powiedzenia nasza opozycja? Z kolportowanych i przepisywanych na maszynach do pisania informacjach przekazywanych z ręki do reki jak to było w latach 80-siatych? Jakim to cudem nie pozamykano tych kioskarzy co to sprzedają "bibułę" typu GPC i inne?
Oj słowa Stankiewicz i Braunów wszelkiego rodzaju mają duże przełożenie.
Obudz sie ;-)
"Poza tym radziłbym nie przesadzać z tym "zamykaniem ludzi". W każdej sprawie liczą się okoliczności, kontekst. I nie można z góry twierdzić, że na podstawie tego przepisu można pozamykać znaczną część ludzi. To nieprawda."
Po pierwsze można. (Komuny Pan nie pamięta? Tam naciągano takie właśnie przepisy bez umiaru). Oczywiście, zakładając rozsądek ludzi stosujących prawo (i rzeczywistą niezależność) przepis nie wydaje niebezpieczny. W przypadku Brauna okoliczności (całkokształt jego działalności) są jasne, więc nie zachodziłaby żadna obawa -- gdyby nie to, że raz już został skazany (o ile wiem) za pobicie policjantów (zupełnie jak za komuny) i dwa prokuratora już właściwie udowodniła, że w pod obecnymi rządami działa na zlecenie polityczn.
Te "kretyńskie, prostackie i wulgarne" wpisy na internecie pochodzą od osób, które nie zrozumiałyby w ogóle co Braun mówi. To inny poziom intelektualny.
Nasza demokracja to w tej chwili coś pomiędzy Niemacami i Białorusią. Niektórzy z nas się martwią, że takie dziadostwo, i że ostatnimi laty zdaje się poruszać w kierunku Białorusi. A Pan nie widzi problemu... No cóż, nie wszyscy mają jednakowy wzrok.
- tak GROW, obudź się, już czas;(
Co do sprawy Brauna to ma Pan rację, w pierwszej instancji został skazany ale w drugiej sąd go uniewinnił z tego co pamiętam. Teraz sprawa toczy się ponownie bo prokuratura się się odwołała od orzeczenia sądu drugiej instancji.
Od tego jest kontrola instancyjna żeby móc eliminować błędne decyzje prokuratorów i sędziów. Oczywiście zdarzają się skandaliczne wyroki i decyzje prokuratorów ale sporo z nich jest później eliminowane przez organy kontrolne.
Mozna się z tym zgodzić. Tyle że w przypadku Brauna nie było zadnego "nawoływania" -- była prezentacja pewnej wizji Polski (monarchicznej, a jakże), gdzie przestepstwa zdrady są karane karą główną. Sposób prezentacji miał charakter "balansownia na linie" i można było uznać, że "tu juz Pan przegina!". I tyle. Nie potrzeba do tego, żadnych armat wymiaru sprawiedliwości. Zagrożenie dla ładu społecznego - żadne. No chyba że po reklamie we wszystkich mediach (po dwóch miesiącach) oddziaływanie filmiku będzie silniejsze. I nawt ktoś "bezrozumny" albo szalony sięgnie po ten filmik, żeby się zainspirować. O to chodzi? To będzie trochę jak z Nietsche -- przecież nie pisał dla hitlerowców. Czy dziś nie pozwolilibyśmi pisac Nietschemu jego znakomitych tekstów, bo...
Przypadku oskarżenia Brauna o napaść na policjantów nie da się obronić w żaden sposób. To jako zywo przypomina komunistyczne praktyki i obawiam się, że jest po prostu (w wykonaniu tych ludzi) tamtych praktyk kontynuacją. Zwietrzyli, że są tacy, których mozna traktować "po dawnemu". Póki wymiar sprawiedliwości caly jeszcze pachnie komunistycznymi korzeniami, byłbym jak najdalszy od dawnai mu nowych pałek do ręki.
Ale nie masz racji piszac ze wypowiedz Brauna nie byla niedopuszczalna.
Ale oni sa tam. Cały czas.
Rozumiem argument że sa traktowani często gorzej niż przedstawicieli innych partii - tu zgoda, lecz nawet najbardziej zajadły pismak nie był w stanie napisać NIC ZŁEGO o Kaczyńskim i jego partii podczas wyborów prezydenckich, gdyż wtedy PiS trzymał poziom. Do momentu kiedy usłyszeliśmy że prezydent został wybrany "przez przypadek". Długo nie trzeba było czekać.
A wentyl bezpieczeństwa mówiący o rozstrzeliwaniu i najwyższym wymiarze kary? Naprawdę nie dostrzega Pan absurdalności tego założenia?