Nareszcie mamy hasło łączące cały naród! Precz z komuną! Pierwszy trening zrobili posłowie PO i Petru próbując zakłócać obrady tym chwytliwym okrzykiem. Widać spodobało im się i leżało im na gardle, że się tak wyrażę. Proponuję zatem, żeby tę nowa tradycję peowcy i petrusianie (bo jak to odmienić prawidłowo?) kontynuowali na zapowiedzianej na 12 grudnia demonstracji pod siedzibą Trybunału Konstytucyjnego.
Tam będzie jak znalazł! W końcu Trybunał to ostatnia instytucja odziedziczona po głębokiej komunie, która ciągle jeszcze barykaduje drogę do pełnego zerwania z komunistyczną pępowiną. Na pewno do takiego okrzyku dołączą się ochoczo kontrdemonstranci. A jakby była obawa, że ta demonstracja pod TK wypadnie mizernie, zachęcam organizatorów o zaproszenie na demonstrację kibiców Legii. Oni chętnie to takiego hasła się dołączą i wzmocnią głosiki nowoczesnych aniołków Petru i konserwatywnych smakoszy ośmiorniczek.
Hasło „Precz z komuną!” można też śmiało wznosić i pod gmachem Sejmu i pod Pałacem Prezydenckim. Myślę, że należy zachęcić władze do ostatecznej rozprawy z postkomuną i ostatecznego zerwania z tym paskudnym dziedzictwem. Obawiam się tylko czy w wykonaniu peowców i petrusjan nie jest to jednocześnie wezwanie do zlikwidowania opozycji, która poza ruchem Kukiza, ma przecież większy lub mniejsze związki z postkomunistycznym układem.
Nie wiem dlaczego Petru (zwany też „nowoczesnym Ryśkiem”, a bardziej by mu pasowało „wesoły Romek”, co ma na przedmieściach domek, niejeden) – dlaczego ów Petru nie chce dołączyć do demonstracji 13 grudnia pod domem Jarosława Kaczyńskiego. Przecież została ona zapowiedziana przez aktywistów nowoczesnego „kościoła" spod znaku latającego potwora spaghetti. Jedni i drudzy są nowocześni inaczej. Tam by mogli wznosić hasło: „Nowocześni wszystkich opcji łączcie się”.
Ale jednak mam nadzieję, że 12 i 13 grudnia połączy wszystkich hasło „Precz z komuną!"
P.S. A tak przy okazji zgadnijmy który sondaż jest prawdziwy: czy ten ostatni TNS, który PiSowi daje 42, a Petru - 10, czy może dwa dni wczesniejszy IBRiS, który PiSowi daje 32, A Petru-20? Krótko posumowując - 10% w tą czy w tamtą, co za różnica. Precz z komuną!
Zawodowo jestem matematykiem, informatykiem i logikiem. Od 1982 amatorsko zajmuję się publicystyką. Od 1992 działam też w sferze gospodarki.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka