W mediach (nie tylko mainstreamowych) trwa festiwal świętowania triumfów nowej drużyny narodowej w piłce nożnej. Przynajmniej w futbolu idzie nam świetnie! Prowadzimy przecież w naszej grupie przed Niemcami i Szkocją! Znakomita sytuacja wyjściowa przed jesiennymi meczami.
Pokazuje to, że znaczna część przedstawicieli mediów jest na bakier z matematyką (i racjonalnością). Matematycznie bowiem nasza sytuacja wcale nie wygląda znakomicie. A jeśli do tego dodać ostatni występ z Grecją (i ten z Gruzją) - to nie ma żadnych powodów do entuzjazmu.
Przed nami jeszcze cztery kolejki, co przy sześciu drużynach daje zbyt wiele kombincji, żeby je wszystkie rozważać. Załóżmy zatem, że Gibraltar i Gruzja wszystkie swoje mecze przegrają (tak jak do tej pory). Przyjmijmy także, że Niemcy się "obudzą" i resztę meczów wygrają, zdobywając bezapelacyjnie pierwsze miejsce w grupie. Wówczas zostanie trzech pretendentow do drugiego miejsca z nastepującym dorobkiem (po doliczeniu wyników przyszłych meczów z Gibraltarem i Gruzją):
Szkocja 17
Polska 17
Irlandia 15
oraz tylko dwa mecze do rozstrzygnięcia: Szkocja-Polska i Polska-Irlandia.
Jeśli przegramy na wyjeździe ze Szkocją, to wszystko jest pozamiatane. Szkocja zdobywa drugie miejsce, nawet wtedy, gdy wygramy z Irlandią (bo przy równej ilości punktów (po 20) decyduje bilans meczów bezpośrednich), a my walczymy z Irlandią jedynie o załapanie się na baraże. Jeśli wygramy ze Szkocją (na wyjeździe) to my zajmujemy drugie miejsce. Jeśli uzyskamy remis -- potrzebujemy jeszcze remisu z Irlandią.
Z rzeczy niezależnych od nas: Szkoci na wyjeździe mogą stracić punkty z Gruzją, ale to chyba bardzo mało prawdopodobne. Bardziej prawdopodobne jest, że urwą u siebie punkty Niemcom - a wtedy nasza sytuacja tylko sie pogorszy.
Wniosek. To nie ostatni mecz Polska-Irlandia będzie decydujący, lecz wyjazdowy mecz Szkocja-Polska(8 października). Musimy w nim wywalczyć co najmniej remis. I chyba trudno to nazwać znakomitą sytuacją wyjściową.
Zawodowo jestem matematykiem, informatykiem i logikiem. Od 1982 amatorsko zajmuję się publicystyką. Od 1992 działam też w sferze gospodarki.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości