Plan jest taki. Najpierw trzeba utrzymać wrażenie, jakie powstało po aferze z taśmami, a tuż przed wyborami przejść do kampanii pozytywnej. Stąd pomysł wyprodukowania plakatu "By żyło się lepiej. Sitwie". Ale jak spowodować, żeby ludzie się nim zainteresowali, żeby go dostrzegali. Najlepsza byłaby reklama w mediach. Ale wiadomo, że 'media głównego ścieku' (jak je określa siedzący w areszcie Grzegorz Braun), nie są przychylne PISowi, najdelikatniej mówiąc - i nie pomogą. No więc..
Dać je do drukowania firmie, która nie zechce wydrukować takiego hasła, zmienić na "By się żyło lepiej. Władzy" (elektoratowi centrowemu może nie podobać się zbyt ostry język) i poskarżyć się, że jest cenzura. Media zaczną to roztrząsać, w nadziei, że rzekoma bezsilność Prezesa obniży mu notowania, a w rezultacie zrobią plakatowi darmową reklamę!
Wisi lepsza forma, mniej agresywna, większość dzięki darmowej reklamie ma skojarzenie Władza=Sitwa. Efekt najlepszy z możliwych. Brawo.
Zawodowo jestem matematykiem, informatykiem i logikiem. Od 1982 amatorsko zajmuję się publicystyką. Od 1992 działam też w sferze gospodarki.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka