jan mak jan mak
657
BLOG

Hańba smoleńska (a ten znowu swoje...)

jan mak jan mak Polityka Obserwuj notkę 4

Przypadkiem obejrzałem program na TVN24. Późno w nocy redaktor Sekielski prezentował stan śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej. Bezradność prokuratury jest porażająca. Można nawet odnieść wrażenie, że autorzy programu celowo ową bezradność wyeksponowali. Rosjanie nie chcą zwrócić wraku, nie chcą zwrócić czarnych skrzynek, nie chcą przysłać dokumentacji sekcji, nie chcą udostępnić dalszych materiałów. Prokurator w polskim mundurze pułkownika wzrusza bezradnie ramionami. Nadesłane dokumenty są pełne sprzeczności. Właściwie nie wiadomo czy zwłoki są prawidłowo zidentyfikowane i leżą we właściwych grobach. Nie można zezwolić na ekshumację bez rosyjskiej dokumentacji. A Rosjanie odmawiają. No to co ma zrobić biedny prokurator. Powiedzieć co o tym sam myśli, też nie może.

Łapie się człowiek na tym, że już zapomniał, co dzieje się (ciągle dzieje się!) w tej sprawie. Jeśli to nie zasługuje na określenia „skandal” i „hańba smoleńska”, to słowa polskiego języka przestają znaczyć co znaczyły. Przedstawiciel opozycji korzysta więc z okazji i w sejmowym przemówieniu przypomina o niezakończonym śledztwie, o „hańbie smoleńskiej” i jaka jest reakcja mediów i większości społeczeństwa? „A ten znowu swoje!” Zdaje się, że jest to jeden z głównych czynników niechęci do prezesa PiS – że ciągle wraca do sprawy smoleńskiej. Ma to być „dowód” na to, że jest – „chory z nienawiści”.

Ludzie! Wszyscy, którzy w tym kraju kierujecie się jeszcze rozumem! Pytam: jak większość Polaków mogła dać się tak ogłupić? Bo jeśli to nie jest stan ogłupienia, to co? Real polityk? Przecież właśnie to jest najzupełniej normalne i oczywiste, że prezes PiS wraca do tej sprawy. Nienormalne by było, gdyby nie wracał! Gdy jest o tym publicznie mowa, wypada przynajmniej spuścić oczy z zażenowaniem (jeśli ktoś uważa, że tak już musi być i nic się nie da zrobić) – a nie kpić z tego, wyszydzać, buczeć... To mają być przedstawiciele narodu? Którego? Toż nawet w TVN są redaktorzy, którzy wiedzą, że to, co się dzieje w tej sprawie jest NIENORMALNE. A większość Polaków krzywi się z niesmakiem na dźwięk nazwiska Kaczyńskiego. Oni wiedzą swoje – i przekonani są, że sami to wymyślili.

Nic, tylko stwierdzić pozostaje, że III RP to kraj „normalny inaczej”... I warto o tym pamiętać, zanim się zacznie analizować czy PiS-owi rośnie, czy maleje, i jakie błędy popełnił prezes... Mam tu na myśli kilku blogerów, których nie posądzam o to, że są rozumni inaczej... A może jednak jesteśmy w takim szczególnym rejonie świata, gdzie nie obowiązują prawa logiki?

jan mak
O mnie jan mak

Zawodowo jestem matematykiem, informatykiem i logikiem. Od 1982 amatorsko zajmuję się publicystyką. Od 1992 działam też w sferze gospodarki.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka