1. PiS i Jarosław Kaczyński mają co świętować. Wygrali trudne dla siebie wybory, w których zwykle druga strona ma większe szanse, w których dominuje głos wielkich miast. PiS trudniej wygrać wybory europejskie niż parlamentarne.
2. Koalicja Europejska dalej jest w grze, Grzegorz Schetyna jeszcze nie przegrał, walka dalej tam będzie trwała. Nie widać dalej miejsca na powrót Donalda Tuska
3. Kluczowe dla wygranej prawicy były dobre wyniki gospodarcze, optymizm ekonomiczny wyborców, poczucie, że rząd dowozi obietnice i jest skuteczny.
4. To sukces Mateusza Morawieckiego, który mimo bardzo ostrych ataków dociągnął kampanię do końca, wcześniej dał radę trudnemu strajkowi nauczycieli a jeszcze wcześniej prowadził skuteczną politykę gospodarczą, znalazł pieniądze na 500 plus i kolejne zapowiedzi PiS.
5. Pozycję polityczną umocniła bardzo dobrym wynikiem Beata Szydło. Będzie jeszcze odgrywać ważną rolę w polskiej polityce.
6. Scenę polityczna znów dominują dwa wielkie bloki. Pod tym względem wracamy do 2005 roku.
7. Zmienia się druga linia ale nie to ma wielkiego znaczenia. Znika Kukiz, znika ostatecznie SLD (choć nie jej działacze), znika Nowoczesna, pojawia się Wiosna i Konfederacja. Nie wróżę ani jednym ani drugim przyszłości.
8. Polska jest dalej podzielona i tak już będzie. Politycznie i coraz bardziej kulturowo.
Autor podcastu Układ Otwarty. Prezes niezależnego think tanku Instytut Wolności
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka