Wczoraj wieczorem zacząłem czytać książkę Piotra Semki „Za, a nawet przeciw. Zagadka Lecha Wałęsy”. Po przeczytaniu kilkudziesięciu stron mogę ja już z czystym sercem polecić. Ponieważ robię kilka rzeczy naraz (m.in. pisze swoja książkę) i nie wiem, kiedy skończę czytać Semkę, chcę się już dziś Was zachęcić do tej lektury. Lećcie do księgarni!
Dlaczego? Bo po pierwsze to książką krytyczna, ale nie zajadła. Mam wrażenie, że Piotr napisał ja najuczciwiej jak potrafił. Nie zgodzę się z Bronkiem Wildsteinem, który twierdzi w notce na okładce, że to biografia „obiektywna”. Bez przesady, obiektywnie to się nie da. To jest bardzo subiektywny obraz Wałęsy widzianego oczami Piotra Semki. Autor nie ukrywa swojego stosunku do bohatera, nie ukrywa tego, że był świadkiem wielu zdarzeń, nie chowa się w książce.
Taka postawa może być wadą – kiedy obecność autora jest zbyt nachalna, ale w tym przypadku jest zdecydowanie zaletą. Pozwala bowiem na pokazanie wielu drobnych zdarzeń, czy osobistych doświadczeń autora, które wzbogacają obraz Lech Wałęsy, a które trudno znaleźć w biografiach historyków. Dodaje też książce emocji i nerwu. Semka jest tu po trosze historykiem, po trosze publicystą, po trosze uczestnikiem zdarzeń. Niecodzienna, ale ciekawa mikstura.
Autor, choć bardzo krytyczny, nie masakruje swojego bohatera. Pokazuje wszystkie chwile wielkości Wałęsy, wszystkie jego talenty i zalety. Nie ukrywa jednak żadnej z wad, nie omija trudnych wątków, stara się pokazać konsekwencje uwikłań Wałęsy z początku lat 70. Relacjonuje sięgając do bardzo wielu różnych źródeł, cytuje i osoby bliskie i te krytyczne wobec Wałęsy.
To, co przeczytałem do tej pory czyta się świetnie. Jest wartką, barwną opowieścią o jednej z kluczowych postaci ostatnich 30-40 lat historii Polski. Semka nie przedstawia biało-czarnego obrazu Wałęsy, ale pokazuje go w całym jego skomplikowaniu, w jego wielkości i małości, w czynach chwalebnych i haniebnych. To nietuzinkowy obraz nietuzinkowej postaci. Mało jest książek i mało jest autorów, którzy starają się przekroczyć w tekście własne sympatie i emocje, którzy próbują zrozumieć a nie tylko jednoznacznie osądzić opisywanego bohatera i zrozumieć wydarzenia, który działy się wokół, które miały wpływ na jego zachowanie, cały skomplikowany kontekst.
Przeczytajcie koniecznie tę książkę, i ci, który macie o Wałęsie jak najlepsze i ci, którzy macie jak najgorsze zdanie. Ja wracam do lektury, ale nie mogłem wytrzymać, by nie podzielić się pierwszymi wrażeniami. Mało takich książek o polskiej polityce. Jak skończę, pewnie napiszę więcej. Namawiam do podzielenia się opiniami i o samej książce i o Wałęsie, którego pokazuje Piotr Semka.
Autor podcastu Układ Otwarty. Prezes niezależnego think tanku Instytut Wolności
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka