Aleksandra Jakubowska została skazana. Po dziewięciu latach od wybuchu afery Rywina, której przecież nie było, sąd doszedł do tego, że jednak była. Warto przypomnieć, że cała historia jest o tym, jak rząd Leszka Millera próbował ułożyć ustawę medialną z częścią prywatnego biznesu. Warto przypomnieć te związki, spotkania na grillu, wysyłanie maili między przedstawicielami jednego koncernu a ministerstwem. Agora w końcu się postawiła, ujawniła ofertę Rywina, ale przy okazji dowiedzieliśmy się jak bardzo przenikały się świat biznesu, mediów i polityki. Jak bardzo zgniło budujące się demokratyczne państwo, jak chore były jego mechanizmy.
Leszek Miller potem przez lata uwielbiał powtarzać, że afery Rywina - podobnie jak wielu innych afer za jego czasów - nie było, bo nikt nie został skazany. To, że prawie nikt nie został skazany, świadczy o aparacie sprawiedliwości a nie o tym, co działo się za rządów SLD.
Pamiętam dobrze tamten czas, byłem szefem działu politycznego w „Rzeczpospolitej” i jak niemal codziennie publikowaliśmy jakieś teksty o korupcji, układach, o dziwnych związkach i interesach. Nie zapomnę mojego zmartwienia redaktorskiego, jak biadałem nad tym, że nasi czytelnicy nie wytrzymają takiej ilości afer, że to staje się nudne i przestaną nas kupować. Pamiętam ówczesne świetne teksty dziennikarzy „Rzeczpospolitej”. To był bardzo dobry czas gazety za rządów ś.p. Macieja Łukasiewicza. Wtedy zaczął upadać system Rywina, wtedy zaczęła się przebudowywać cała scena polityczna i medialna. „Rzepa” wtedy zaczęła zyskiwać twarz odważnego dziennika stojącego w opozycji do „Wyborczej”. Potem zdarzyło się wiele i wiele zmieniło. Ale Leszka Miller już nie może powiedzieć, że afery nie było.
Na koniec jedno zdanie o „lub czasopisma” i „lubczasopismach”. Wybraliśmy w Salon24 tę nazwę świadomie, żeby zdystansować się od tego, co w układzie polityczno-medialnym uważaliśmy za najgorsze. Media tworzone przez ludzi, przez obywateli postawiliśmy w jasnej opozycji do tego, co uważamy za chore i groźne. Nazwa spełniła swoją rolę. Ale w momencie kiedy sąd skazał Aleksandrę Jakubowską właśnie za sprawę znaną jako „lub czasopisma”, uznajemy, że czas tej nazwy w Salon24 się dopełnił. Wkrótce przedstawimy Wam nową nazwę tej funkcjonalności. I kilka nowych propozycji z tym związanych uwzględniających również Wasze krytyczne uwagi.
Autor podcastu Układ Otwarty. Prezes niezależnego think tanku Instytut Wolności
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka