Świat zachodni powinien wspierać demokrację nie tylko w Afryce Północnej ale też w Europie Wschodniej – mówił dziś rano prezydent Komorowski na Wrocław Global Forum.
Impreza rozpoczęła się właśnie dzisiaj o poranku. Salon24 jest jednym z patronów imprezy. Przybyło bardzo wielu przedstawicieli amerykańskich think-tanków, sporo dyplomatów, aktualnych i byłych polityków, silna grupa z krajów Europy Wschodniej.
Konferencja dużo większa niż rok temu, tym razem nie zignorowana przez polskie władze. Wystąpił polski prezydent i nie było to złe wystąpienie. Bronisław Komorowski dużo czasu poświęcił konieczności angażowania się zachodniego świata we wspieranie walki o demokrację - nie tylko w Afryce Północnej, ale też w Europie Wschodniej.
Amerykanie mówią dziś przede wszystkim o Północnej Europie i konieczności również naszego zaangażowania tam. Polski prezydent podkreślał, że wspieranie misji szerzenia wolności w Afryce Północnej jest bardzo ważne, ale podobna aktywność musi dotyczyć także krajów krajów sąsiadujących z Unia Europejską i NATO – państw Europy Wschodniej. - Wyznaczając nowe cele nie można zapominać o starych celach. Musimy mówić o wolności i demokracji na Wschód od Unii i NATO. Wielki wyzwaniem jest Białoruś i wielki wyzwaniem jest Mołdowa - stwierdził.
Czuję obowiązek powiedzenie: czujemy się odpowiedzialni za wspieranie sił prodemokratycznych na Białorusi. A dziś na Białorusi jest regres – mówił. Porównał jak zmieniały się różne postsowieckie kraje w ostatnich 20 latach. Warto sobie zdać sprawę, gdzie była Estonia 20 lat temu i gdzie jest dziś. Gdzie była Białoruś i gdzie jest dziś.
Dużo mówił też o Ukrainie, która - jak wspomniał - jest kluczem do przyszłości regionu. - Bardzo ważna była dla mnie rozmowa prezydenta USA i z prezydentem Janukowyczem - powiedział.
Kilka dni temu słyszałem z wiarygodnych źródeł, że była to rozmowa bardzo stanowcza ze strony Obamy. Niewykluczone, że był to najważniejszy element wizyty Obamy w Polsce, choć niemal o tym nie wspominano.
Komorowski miał niezłe wystąpienie. Bardzo ważne jest, że głowa polskiego państwa mówi do Amerykanów i Europejczyków o Europie Wschodniej i Środkowej. To powrót do naszej dawnej polityki.
We Wrocławiu jest spora grupa przedstawicieli Białorusi. Jest premier Mołdowy. Kolorowym rewolucjom na Wschodzie poświęcono debatę, która właśnie trwa. Potem będzie osobny panel poświęcony tylko Białorusi.
Czy takie konferencje mają znaczenie? Oczywiście, że tak. Tu przyjeżdżają ludzie, którzy mają bardzo duży wpływ na rządy różnych krajów.
Autor podcastu Układ Otwarty. Prezes niezależnego think tanku Instytut Wolności
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka