List intelektualistów ukraińskich do Polaków miał wyraźny akcent "prosimy o przebaczenie".Odpowiedź PiS-u jakby tego nie zauważała. Jak na chrześcijańskie wartości, autorzy tego tekstu wykazali małość, niezrozumienie dramatycznej historii walki Ukraińców o niepodległe państwo. Mogli wspomnieć, że dla nas, Polaków bolesne jest czczenie na Ukrainie ludzi, którzy w tej walce o państwowość robili czystki etniczne, zatem dokonywali zbrodni ludobójstwa na ludności polskiej na Wołyniu. Jednak wiemy, że czas wojny prowokuje do działań niemoralnych, niekiedy jednostki walczące o szczytne cele i także my, Polacy nie jesteśmy od tego wolni. Każdy odwet pozostawia niewinnie skrzywdzonych. Zatem przebaczamy i prosimy o przebaczenie. Gest ukraiński powinniśmy potraktować jak tekst biskupów polskich do Niemców.
Nie rozumiem, jak katolicki ksiądz (Isakowicz - Zaleski) może nie znać chrześcijańskiej zasady PRZENACZANIA?
Ten blog jest miejscem debaty o mediach, które wpływają na nasze myślenie, ale nie tylko.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka