Cieszę się, że powstała TV Republika, potrzebne jest inne spojrzenie, niż zglajszachtowany mainstream, ale dziś wołam, opamiętajcie się ! Ukazała się książka „Resortowe dzieci”. Czytam ją. Jestem w połowie. Dużo zebranych nowych faktów, ważnych dla poznania naszej transformacji. Tylko wszystko podlane obrzydliwie tendencyjnym sosem . Doświadczyłam tego uczestnicząc w piątkowym, wieczornym programie TV Republika. Młodzi dziennikarze, nie znający realiów epoki, piją ten sos. Dla nich liczą się tylko nazwiska w tej cieczy unurzane. Nie potrafią odczytać sensu zawartych w książce, ważnych dokumentów, a może nie maja na to czasu, wiedzy ?
Książka zaczyna funkcjonować jak baza ludzi naznaczonych zdradą. Jedni rzucą się na to ochoczo, inni nazwą to „chamówą” (Radio Tokfm). Tym samym wyrzuca się dziecko z kąpielą. Książka, któryby mogłaby inspirować do uczciwej debaty o początku III Rzeczpospolitej, jeszcze mocniej podzieli Polaków, stanie się instrumentem walki politycznej, a przy okazji skrzywdzi wielu zasłużonych ludzi. Już mam tego dowody. Wybitna znawczyni spraw rosyjskich zaproszona rano do komentowania zwolnienia z więzienia Chodorkowskiego, przybyła, mimo astmy, do stacji, by dowiedzieć się, kilka godzin później, że jako jedna z bohaterek „Resortowych dzieci” nie może się ukazać na antenie. Wymieniono ją w tej książce, ponieważ jako korespondentka TVP w Rosji była przedmiotem zainteresowania i działań operacyjnych służb. Tylko tyle. Jej zasługi dziennikarskie dla Czeczenów i naszej wiedzy o Rosji są ogromne. Trudno wchodzić w szczegóły. Tej dziennikarce zrobiono krzywdę. To jest tylko książka a już niesie komsekwemcje.
Dlaczego nie potrafimy ze sobą rozmawiać ? Co dobre, a co nie.
„Resortowe dzieci” nie ograniczają się tylko do doniesień, kim byli rodzice znanych dziennikarzy w PRL-u, w aparacie bezpieczeństwa, propagandzie, pokazują szersze tło, z którego można odczytać mechanizm. Jednak trzeba mieć siła odrzucenia akapitów nachalnie ideologicznych, które przeciwnicy ujawniania zawartych tam faktów użyją do skompromitowania całości.
Ludzie , rozmawiajmy o naszej przeszłości otwarcie, uczciwie, byśmy nie powtarzali tych samych błędów. Nie stygmatyzujmy się wzajemnie! Do bólu, ale bez wykluczania.
Bardzo proszę o to moją ulubioną stację TV Republika
Ten blog jest miejscem debaty o mediach, które wpływają na nasze myślenie, ale nie tylko.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka