Oto dwa wydarzenia z jednego dnia na portalu „NaTemat´”:
Nr 1. Kuba Wojewódzki zostaje oblany jakimś żrącym płynem. Jacek Żakowski słusznie stwierdza:
„W polskim społeczeństwie agresja narasta tak bardzo, iż nikogo nie powinno dziwić przejście agresywnych szaleńców od słów do czynów. "
Karolina Korwin Piotrowska dodaje: „Polska, mieszkam w Polsce... Kuba Wojewódzki właśnie poznał na własnej skórze, co to oznacza. Wstyd, koszmar, zażenowanie. Brak słów i coś trudnego do ogarnięcia. Atak na dziennikarza jest atakiem na wolność słowa i poglądów..."
Nr 2. Ksiądz wikariusz z parafii w Przasnyszu został zaatakowany przez mężczyznę uzbrojonego w pistolet.
Komentarz : " Policja złapała napastnika i zakwalifikowała jego atak jako "czyn chuligański", ale na prawicowych portalach interpretacja jest zupełnie inna: to efekt "używania języka nienawiści wobec Kościoła".
Kiedy atakuje się księdza z bronią w ręku, to jest to niewinny wybryk chuligański i okazja do kpin z nadinterpretacji portali "pawicowych". Słowa Jacka Żakowskiego o „ przejściu szaleńców od słów do czynów” nie dotyczą - zdaniem "NaTemat" - atakowanych księży, członków PiS-u i generalnie ludzi o prawicowych poglądach. Zabójstwo Rosiaka w biurze europosła PiS-u i okrzyki nienawiści zabójcy kierowane do Jarosława Kaczyńskiego , to nic nie znaczący przypadek...
Czy emocje, jakie wpuścił w eter przeciwko konkretnemu człowiekowi, Jurek Owsiak z całą grą ciała, ze słowami dość!!!dość!!!, nie mogą pobudzić innego szaleńca ? Zastanówcie się przed każdym słowem publicznie wyrażającym nienawiść. Zwłaszcza, Wy ludzie rozpoznawalni i z tzw. autorytetem.
Ten blog jest miejscem debaty o mediach, które wpływają na nasze myślenie, ale nie tylko.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka