Czy ktoś z Państwa wsłuchał się w wypowiedzi prof.Ireneusza Krzemińskiego? Były kompromitujące. Nie trzymał się tematu, tylko wykrzykiwał teksty obraźliwe pod adresem Tomasza Terlikowskiego. To Krzemiński wykazał całkowity brak klasy. Ktoś, kto był zainteresowny tematem eutanazji nie miał wątpliwości. Terlikowski mówił jasno i merytorycznie, Krzemiński pokazał tylko emocje. Piszę o dyskutowanym programie Moniki Olejnik z udziałem Tomasza Terlikowskiego i prof.I Krzemińskiego.
Szacunek dla red.Terlikowskiego, ze podjął się walki 1:2, bo wiadomo, ze Monika Olejnik będzie za Krzemińskim. Dlatego kieruję do niego następujące słowa. :
Wyłożył Pan spokojnie swój pogląd na temat eutanazji i starał się uświadomić prowadzącej różnicę między eutanazją a uporczywą terapią. Niestety bez sukcesu. To prof.Krzemiński kompromitował się agresją i brakiem argumentów. Z jego strony była tylko nienawiść do rozmówcy, który reprezentuje inny pogląd. To był pokaz, jak złe emocje mogą odebrać intelektualiście zdolność prowadzenia dialogu.
Co do ustawienia w studiu. Jestem zaskoczona tłumaczeniem wydawców względami technicznymi. Chyba, że jest to specjalne życzenie prowadzącej. Należałoby to sprawdzić. Gdyby Pana usytuowanie poza studiem było na żądanie prof. Krzemińskiego, to nie Pan, ale oni; profesor i prowadząca doznaliby uszczerbku, bowiem wykazaliby swoją niską klasę.
Bardzo proszę nie słuchać głosów, które zachęcają Pana do odmowy udziału w popularnych programach TVN czy w innych mainstreamowych stacjach. To błąd. Pana poglądy powinny być słyszalne. Inaczej ktoś inny będzie je złośliwie cytował. Trzeba myśleć o ludziach, którzy oglądądają telewizję i z niej czerpią wiedzę. Jestem zdania, że jako dziennikarze szczególnie, powinniśmy umieć rozmawiać z każdym człowiekiem. Nawet z najbardziej odległymi poglądami. Trzeba próbować dialogu, a nie zamykać się we wrogich obozach.
Ten blog jest miejscem debaty o mediach, które wpływają na nasze myślenie, ale nie tylko.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka