Problem Ukrainy i bojkotu Euro 2012 - nie rozumiem...

Nie rozumiem moich rodaków, polityków  odpowiedzialnych za Polskę.

Problem Ukrainy i bojkotu Euro 2012. Sytuacja jest idealna. Prezydent i rząd bardzo słusznie wspierają  państwo Ukraińskie, bo to nasz interes, by wykazać lojalność i solidarność z  organizatorami Euro 2012 . Opozycja (PiS) bardzo słusznie występuje w obronie praw człowieka i uwięzionej za decyzje polityczne Julii Tymoszenko, bo to również nasz interes, by  stanąć po tej samej stronie , co  demokracje zachodnie. Taka jest nasza racja stanu, by z Polski zagrzmiał głos i tu i tu.

Nie rozumiem, dlaczego atakuje się wewnętrznie w Polsce  PiS, skoro swoją postawą służy polskiej polityce zagranicznej?

Cały szkopuł leży w tym, że partyjni politycy  W INTERESIE POLSKIEJ RACJI STANU  nie potrafią się porozumieć. Rozgrywają swoje partyjne partyjki.  Chłopcy z podwórka. Wstyd.