„Po latach stawiania na komercję TVP nie ma siły, by przywrócić rangę ambitniejszym programom – pisze dziś Rzeczpospolita - Przez ostatnich 11 lat drastycznie spadła liczba niemal wszystkich tzw. misyjnych programów publicznej telewizji. Obecny zarząd postawił sobie za cel ich przywracanie. W dramatycznej sytuacji finansowej, w jakiej znalazła się TVP, jest to jednak karkołomne zadanie. (…)Telewizja pozostaje nieszczęsnym dzieckiem w rękach polityków i nikomu nie zależy, by ten stan zmienić. Nikt jasno nie stwierdził, czym ma być, z czego się utrzymywać, …”
A wystarczyłoby odsunąć od wpływów na TVP wszystkie partie: PO, PSL, SLD i te , które miałyby ochotę , a chwilowo patrzą z oddali PiS, Ruch Palikota i inne.
TVP misyjna, niezależna finansowo, w rękach profesjonalistów, bezpartyjnych reformatorów, całkowicie niezależnych od rządzących i opozycji byłaby najciekawszym i najatrakcyjniejszym medium w Polsce.
Ten blog jest miejscem debaty o mediach, które wpływają na nasze myślenie, ale nie tylko.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka