Przekaz ‘nie-zawisłych’ mediów potwierdza, powszechnie urabianą opinię, że rząd premier Szydło zanim jeszcze dociągnie do pierwszej setki dni sprawowania władzy, to po drodze – ot, tak, z marszu, pobije rekord wszystkich afer z całego niepodległego 25-cio lecia. Jest już bowiem afera sprawiedliwości z Trybunałem Konstytucyjnym na widelcu; jest afera kukiełkowa ze spaloną atrapą Żyda – co wstrząsnęło jednego red. GW na tyle, że miał nocne koszmary z rzezią w Jedwabnem, pogromem kieleckim i słowem rozkazem „wypierdalaj” skierowanym pod adresem prof.Baumana w jednym REM-ie; jest afera pornograficzna z teatrem Polskim i sztuce opartej na feministycznej prozie Jelinek – co ta Austriaczka skandalistka ma wspólnego z polską kulturą, to zachodzę w głowę; jest wreszcie afera flagowa, o której za chwilę...
Jak tak dalej pójdzie, to ‘nie-zawisłym’ dziennikarzom zabraknie czasu, by odkryć kolejne afery, a co dopiero je opisać. Chyba zatrudnione zostaną hufce nieopierzonych adeptów ‘nie-zawisłego’ dziennikarstwa, by w ramach praktyk wysłać ich na łowy...
Wracając do kolejnej afery – tej flagowej. Okazuje się, że polski premier, po posiedzeniu polskiego rządu, na polskiej konferencji prasowej nie może wypowiadać się na tle polskiej flagi, bo obraża to uczucia blisko 80 procent Polaków, którzy uznają się nie tylko za Europejczyków, ale obywateli świata. Brak flagi Unii Europejski godzi w ich poczucie własnej wartości i przynależności do globalnej społeczności. Jak to słusznie zauważył jeden, z własnego wyboru, Europejczyk – jego dziecko nie urodziło się w Polsce, ale już w Unii...
Tylko czekać, jak te 80 procent Polaków wyleje się na ulice i zacznie machać unijnymi flagami w proteście wymierzonym w rządowych aferzystów in spe...
Gdy wieją wichry zmian, jedni wznoszą mury, inni budują wiatraki, a ja? dbam o duszę...
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
