Jan Bodakowski
Łysiak przeciw drugiemu soborowi watykańskiemu, Janowi Pawłowi II, Kaczyńskiemu, Rydzykowi i „Gazecie Polskiej”
Waldemar Łysiak od lat swoją publicystyką zadaje bolesne ciosy swoim przeciwnikom. Jest ich z roku na rok coraz więcej. Ostatni Waldemar Łysiak dał wyraz swojej niechęci do wielu osób na prawo od komuny w swojej najnowszej książce „Mitologia świata bez klamek”.
Drugi Sobór Watykański, Jan Paweł II
Niewątpliwym naruszeniem tabu przez autora „Mitologii Świata bez klamek” jest krytyka owoców drugiego soboru watykańskiego (powołuje się w tym Łysiak na ojca Pio, prymasa Wyszyńskiego, arcybiskupa Lefebvrea, biskupa Lazo). Łysiak twierdzi że Kościół Katolicki znajduje się w kryzysie. Przyczyną kryzysu jest drugi sobór watykański, nazywany przez autora „trucizną” i „samobójstwem”. Będący spełnieniem marzeń antykatolickiej lewicy, sowieckiego wywiadu, masonerii i żydostwa. Soborowy ekumenizm zdaniem autora jest drogą „do osłabienia, ograniczenia, wreszcie obalenia religii katolickiej” (katolickiej „bo wyznania protestanckie już się spedaliły, sfeminizowały, całkowicie spsiały”). Nowa liturgia zdaniem Łysiaka wprowadziła do kościoła infantylne bluźnierstwa na miarę wodewilu.
W rozważaniach o kryzysie w kościele Łysiak nie oszczędził też Jana Pawła II oskarżając go o niesmaczny ultra ekumenizm, publiczne całowanie Koranu, przepraszanie islamistów za wyprawy krzyżowe, kajanie się protestantom za kontrreformacje (czemu towarzyszyło całowanie dłoni miłośnika pederastów zwierzchnika anglikanizmu Williamsa), przepraszanie islamistów za kolonializm a żydów za antysemityzm. Jan Paweł II zdaniem Łysiaka przepraszał wszystkich za wszystko, sprosił do Asyżu przedstawicieli różnych kultów (w tym i czcicieli demonów), brał publiczny udział w szamańskich rytuałach magicznych, podziwiał tańce półnagich egzotycznych tancerek.
Rydzyk
Łysiak w swej książce atakuje również ojca Tadeusza Rydzyka. Zdaniem Łysiaka Rydzyk sprzeniewierzył pieniądze wpłacane na stocznie gdańską, wyciera sobie „gębę” Maryją , jest pro rosyjski, promuje szemrane postacie w tym konfidentów bezpieki (Wielgusa), zwalcza lustracje. Kult rydzyka wśród moherowych beretów ma zatruwać polską duszę.
Przy okazji pisania o Radiu Maryja Łysiak kilkakrotnie stwierdza ze częsty gość na antenie Radia Józef Szaniawski kreujący się spadkobierce Kuklińskiego to gorliwy donosiciel komunistycznej bezpieki.
„Gazeta Polska”
„Gazeta Polska” podpadła Łysiakowi za lizusostwo wobec PiSu i Kaczyńskiego. Kaczyński miał nie tolerować krytyki Łysiaka. Redaktor „Gazety Polskiej” miał strofować Łysiaka za brak uwielbienia dla Kaczyńskiego. A mierni (zdaniem Łysiaka) autorzy gazety tacy jak Jacek Kwieciński mieli wygryźć Łysiaka z gazety.
Kaczyński
Zarzut zbytniego krytykowania Kaczyńskiego świadczy o patologicznym uwielbieniu „Gazety Polskiej” dla Kaczyńskiego, w publicystyce Łysiaka widać niezwykłą nieracjonalną fascynacje Kaczyńskimi ze strony autora „Mitologii świata bez klamek”. Łysiak zarzuca PiS tylko że błędem była koalicja z chamami z Samoobrony i faszystami z LPR, oraz niekatolicką działalność polityczną. Kaczyńskiemu zaś Łysiak zarzuca że wspierał TW SB Zytę Gilowską (co zostało wykorzystane przez przeciwników lustracji).
Salon
W swej nowej książce Łysiak dowala też: Wałęsie, Bartoszewskiemu, Lisowi, Edelmanowi, Wajdzie, Radiu Wolna Europa, salonowi, „gazecie wyborczej”, mediom, tajnym współpracownikom SB, lewicy, Niemcom, Rosji, islamistom, Unii Europejskiej. Ale to szczególnie nie zaskakuje.
Jan Bodakowski
Inne tematy w dziale Kultura