Amerykańska finansjera wysłała w 1917 roku z USA statek z Trockim i 200 innymi komunistami, by przeprowadzić w Rosji rewolucję bolszewicką. Wall Street pomogły w tym władze USA. Po rewolucji bolszewickiej amerykańska finansjera wsparła finansowo i logistycznie industrializacje ZSRR nie zważając na ludobójstwo dokonywane przez komunistów. W czasie wojny Amerykanie przekazali sowietom gigantyczne ilości broni, sprzętu, paliw i żywności. Amerykańska propagand (w tym i Hollywood) w czasie wojny szkalowała Polaków i gloryfikowała Rosjan, zakazywała prawdy o rosyjskich zbrodniach takich jak Katyń. Pod koniec wojny USA przekazała w Jałcie Rosjanom w niewolę Europę środkową i wschodnią (w tym i Polskę). W trakcie transformacji ustrojowej USA zakazała Polakom dekomunizacji.
Jan Bodakowski
Autobiografia wiceprezydenta USA J.D Vancea w polskich księgarniach
Amerykańska finansjera wysłała w 1917 roku z USA statek z Trockim i 200 innymi komunistami, by przeprowadzić w Rosji rewolucję bolszewicką. Wall Street pomogły w tym władze USA. Po rewolucji bolszewickiej amerykańska finansjera wsparła finansowo i logistycznie industrializacje ZSRR nie zważając na ludobójstwo dokonywane przez komunistów. W czasie wojny Amerykanie przekazali sowietom gigantyczne ilości broni, sprzętu, paliw i żywności. Amerykańska propagand (w tym i Hollywood) w czasie wojny szkalowała Polaków i gloryfikowała Rosjan, zakazywała prawdy o rosyjskich zbrodniach takich jak Katyń. Pod koniec wojny USA przekazała w Jałcie Rosjanom w niewolę Europę środkową i wschodnią (w tym i Polskę). W trakcie transformacji ustrojowej USA zakazała Polakom dekomunizacji.
Rosjanie postawę Amerykanów wykorzystali do rozprzestrzenienia komunizmu w Afryce, Azji i Ameryce Południowej (za co kilkadziesiąt milionów ludzi zapłaciło życiem, a miliardy głodem, utratą wolności i życiem w nędzy), oraz do szerzenia demoralizacji w USA. Niestety Amerykanie tego wszystkiego nie zauważają i kochają Rosję. Dodatkowo Amerykanie z przyczyn religijnych (ekstremistycznego protestantyzmu) kochają Żydów i Izrael, wspierają Izrael, by przyśpieszyć ponowne nadejście Jezusa (według ewangelikałów warunkiem paruzji jest powstanie Izraela), a Żydzi (ci przybyli do Izraela z ZSRR) Rosję i Putina kochają.
Nie jest więc uzasadniony optymizm części polskich patriotów wobec USA. Powinniśmy się obawiać, że Amerykanie bez mrugnięcia okiem potraktują nas jak Palestyńczyków czy Ukraińców, kiedy będą mieli taką fantazję, albo taką fantazje będą mieli Żydzi. Tak jak dziś Trump radzi Palestyńczykom by przenieśli się do krajów arabskich, bo są arabami, tak jutro może poradzić Polakom, by przenieśli się do krajów słowiańskich (np. Rosji), bo są Słowianami (bo np. Żydzi wymyślą sobie powrót do Polski po 85 latach, tak jak wrócili do Izraela po 2000 lat). Nie jest też wykluczone, że ceną za sojusz USA z Rosją może być nie tylko Ukraina przyłączona do Rosji, ale i Polska. W Jałcie to już Amerykanie zrobili.
Polacy, by mieć bogate państwo mające kasę na wojsko powinni naśladować politykę Trumpa: odrzucić brednie klimatyczne i zielony ład (by energia była tania i gospodarka się rozwijała), deportować nielegalnych imigrantów, zamknąć granice (wszystkie, wychodząc z Schengen), opuścić WHO, zlikwidować biurokrację, szkodliwe przepisy i wysokie podatki, uznać fakty biologiczne, a nie urojenia za podstawę relacji społecznych.
To jaka będzie polityka USA, czy korzystna i czy niekorzystna dla Polski i Polaków zdecyduje to, jacy ludzie stoją na czele władz USA. Dlatego z ogromnym zainteresowaniem przeczytam wydaną przez wydawnictwo Marginesy autobiografie wiceprezydenta USA J.D Vancea „Elegia dla bidoków”. Moja ciekawość wynika z roli, jaką USA odgrywa na scenie międzynarodowej, z tego, że prezydent USA i jego administracja swoimi decyzjami oddziałują nie tylko na życie Amerykanów, ale i na moje życie. Chcę wiedzieć z kim mamy do czynienia i czego możemy się spodziewać.
„Elegia dla bidoków” to historia rodziny autora i jego samego, człowieka, który dzięki ciężkiej pracy wyzwolił się życia marginesu społecznego, oraz brutalny opis realiów tej części Ameryki, z której się wywodzi. Wydawca pracy przypomina, że „opowieść Vance’a o dorastaniu w Pasie Rdzy, to również niezwykle aktualna analiza kultury pogrążonej w kryzysie – kultury białych Amerykanów z klasy robotniczej. O zmierzchu tej grupy społecznej, od czterdziestu lat ulegającej powolnej degradacji, powiedziano już niejedno. Nigdy dotąd jednak nie opisano jej z takim żarem, a zwłaszcza – od środka. Kiedy Elegia dla bidoków ukazała się w 2016 roku, pokazała Amerykanom z dużych miast, jak mało wiedzą o swoich rodakach. Uznano ją za najważniejszą książkę wyjaśniającą przyczyny wyborczego triumfu Donalda Trumpa, a autor stał się mocnym głosem w dyskusji o rozwarstwieniu społecznym. Dziś J.D. Vance jest wiceprezydentem w administracji Trumpa. Jego wspomnienia zaś dają unikalną możliwość zrozumienia poglądów i ewolucji człowieka mającego realny wpływ na politykę wewnętrzną i zagraniczną Stanów Zjednoczonych”.
Akcja autobiografii rozgrywa się w miasteczku Middletown w stanie Ohio. J.D Vance z brutalną szczerością opisuje alkoholizm swoich dziadków, uzależnienie swojej matki od narkotyków i przelotnych związków, przemoc i agresję w swojej rodzinie.
Przyczyny nędzy i demoralizacji swojej grupy społecznej J.D Vance widzi w tożsamości kulturowej tytułowych bidoków (wieśniaków), która odpowiada za dezintegrację społeczną i patologiczne wzorce zachowań społecznych (brak szacunku dla pracy, pasożytowanie na pomocy społecznej).
„Elegia dla bidoków” stała się fenomenem. Została powszechnie doceniana przez wszystkie strony sporu politycznego w USA od liberałów do konserwatystów.
J.D. Vance, czyli James David Vance urodził się jako James Donald Bowman 2 sierpnia 1984. Ma pochodzenie szkocko-irlandzkie. Małżeństwo jego rodziców się rozpadło. Jego matka była narkomanką. Żył w ubóstwie. Po szkole średniej wstąpił do Korpusu Piechoty Morskiej. Był dziennikarzem wojskowym od 2003 do 2007, w tym czasie służył w Iraku w czasie amerykańskiej agresji na Irak w 2005 roku (nie brał udziału w walce). Po służbie wojskowej, jako były wojskowy za darmo ukończył finansowane przez państwo w 2009 roku studia licencjackie (filozofię i nauki polityczne) na Ohio State University i prawo na Yale Law School w 2013 gdzie uzyskał doktorat. Pracował jako prawnik w korporacjach i jako inwestor kapitału wysokiego ryzyka w branży technologicznej. Był aktywny też w wielu inicjatywach konserwatywnych i zainwestował w Rumble. W 2022 został senatorem z Ohio, w 2025 wiceprezydentem USA.
Vance jest przeciwnikiem aborcji, gejowskich małżeństw i trans okaleczenia dzieci, popiera prawo do posiadania broni palnej. Twierdzi, że w życiu politycznym kieruje się nauczaniem katolickim. Popiera politykę Izraela względem Palestyńczyków, krytyczny wobec Ukrainy. Jest drugim katolikiem po Bidenie na fotelu wiceprezydenta. Vance został katolikiem od 2019 roku, czerpie inspiracje ze świętego Augustyna. Jego żona Usha Chilukuri jest hinduistką, mają ślub międzywyznaniowy.
To właśnie Vance swoimi wypowiedziami zainspirował Trumpa do stwierdzenia, że imigranci w Springfield jedzą psy i koty (co stało się globalnym wiralem).
Jan Bodakowski

Inne tematy w dziale Kultura