Sensowna działalność polityczna wymaga, by zdefiniować wyzwania, przed jakimi stoi nasza wspólnota i określić środki mające na celu poprawę sytuacji — środki te nazywamy programem politycznym. Zdecydowana większość polityków nie robi ani jednego, ani drugiego, żyjąc tylko tym, czym ich karmią media, tworzone albo przez ignorantów, albo przez globalne korporacje itp. ośrodki mające swoje brudne interesy.
Jan Bodakowski
Prawica według lewicy
Sensowna działalność polityczna wymaga, by zdefiniować wyzwania, przed jakimi stoi nasza wspólnota i określić środki mające na celu poprawę sytuacji — środki te nazywamy programem politycznym. Zdecydowana większość polityków nie robi ani jednego, ani drugiego, żyjąc tylko tym, czym ich karmią media, tworzone albo przez ignorantów, albo przez globalne korporacje itp. ośrodki mające swoje brudne interesy.
By skutecznie odpowiadać na wyzwania, przed którymi stajemy jako wspólnota, warto też poznać swojego ideowego przeciwnika. Takie poznanie przeciwnika pozwala skutecznie przeciwdziałać jego zakusom, a czasami wykorzystywać dla swoich celów kapitał informacji, jakim dysponuje. Warto wiedzieć jak nasz ideowy przeciwnik postrzega świat i jak my jesteśmy przez niego postrzegani.
Nakładem wydawnictwa RM ukazała się praca „Prawica dla opornych”. Jej autorem jest Michał Szułdrzyński. Z mojego prawicowego punku widzenia jest to książka napisana z pozycji lewicowych, krytycznych wobec prawicy. Ciekawa, bo ukazująca jak przeciwnicy polityczni nas postrzegają.
Autor pracy stoi na typowo lewicowym stanowisku, że świat się zmienia, a więc idee z przeszłości są anachroniczne. Trudno mi się zgodzić z tym lewicowym stanowiskiem, bo gdy czytam pisma myślicieli starożytnych, Biblie, autorytety katolickie, czy publicystykę narodową z II Rzeczpospolitej, to szokuje mnie to, jak aktualne są te rzekomo anachroniczne treści.
W pracy „Prawica dla opornych” czytelnicy znajdą: historie prawicowych nurtów politycznych, to jak były one zdeterminowane przez chrześcijaństwo, opisy poglądów myślicieli od średniowiecza, przez renesans, aż do współczesności, z Europy Zachodniej i Polski. Na kartach pracy „Prawica dla opornych” opisane są współczesne w Polsce nurty myśli prawicowej i ich reprezentanci.
Praca „Prawica dla opornych” to fajna powtórka z wiedzy o prawicy dla tych, którzy tę wiedzę mają. Niestety dla osób niezorientowanych może być to lektura utrwalająca tezy lewicowe (moim zdaniem kłamliwe i szkodliwe). Czytelnika mającego już ugruntowaną wiedzę praca „Prawica dla opornych” pobudzi do polemiki, przypomni fakty sprzeczne z opiniami autora. Książka na pewno powinna się spodobać osobom reprezentującym lewice i pseudo liberałów.
Autor pracy „Prawica dla opornych” twierdzi, że antysemityzm był „narzędziem kanalizowania społecznych lęków i niepokojów”. Moim zdaniem wato byłoby założyć, że krytyka Żydów np. w publicystyce polskiego ruchu ludowego, narodowców czy katolików, była po prostu reakcją na realne problemy społeczne wynikające z aktywności Żydów. Tak jak dziś krytyka Izraela wynika nie z antysemityzmu tylko z mordowania Palestyńczyków.
Zdaniem autora pracy nazizm nie był ruchem lewicowym, choć stosował socjalizm, bo nie zlikwidował własności prywatnej. Moim zdaniem narodowi socjaliści byli jak najbardziej ruchem lewicowym, inspirującym się w swojej polityce lewicową eugeniką z USA czy Skandynawii, lewicowym interwencjonizmem amerykańskiego lewicowego prezydenta Franklina Delano Roosevelta, jednoznacznie w swojej symbolice odwołującym się do lewicy (od czerwonego sztandaru, nazwy socjalizm po świętowanie 1 maja).
W swej pracy autor manifestuje swoje (moim zdaniem irracjonalne) przekonanie, że covidowy sanitaryzacja był jak najbardziej potrzebną reakcją na rzeczywiste problemy, a wszelka krytyka covidowej polityki to wyraz głupiej wiary w spiski.
Prócz opisu prawicowych nurtów autor pracy „Prawica dla opornych” opisał współczesne wyzwania, przed którymi stoi świat. Zakwestionowanie przez zachód swojej tożsamości, rewolucję cyfrową, radykalizację polityczną napędzaną internetem, polaryzację ideową, brak chęci dialogu, zanikanie wspólnot, zagrożenie ze strony rosyjskiego imperializmu, nowe formy lewicowości, prawicowy ekstremizm, laicyzację.
Jan Bodakowski
Inne tematy w dziale Kultura