Będący częścią Biblii, Nowego Testamentu, pierwszy list do Tesaloniczan, to list apostoła Pawła do jednej z pierwszych gmin chrześcijańskich mieszczącej się Tesalonice. Zdaniem biblistów pierwszy i najstarszy dokument chrześcijański. Święty Paweł napisał go w 51 lub 52 roku naszej ery, czyli prawie 30 lat po zabiciu i zmartwychwstaniu Jezusa.
Jan Bodakowski
„Żydzi zabili Pana Jezusa”
Będący częścią Biblii, Nowego Testamentu, pierwszy list do Tesaloniczan, to list apostoła Pawła do jednej z pierwszych gmin chrześcijańskich mieszczącej się Tesalonice. Zdaniem biblistów pierwszy i najstarszy dokument chrześcijański. Święty Paweł napisał go w 51 lub 52 roku naszej ery, czyli prawie 30 lat po zabiciu i zmartwychwstaniu Jezusa.
W swoim pierwszym liście do Tesaloniczan święty Paweł stwierdził, że „Żydzi zabili Pana Jezusa i proroków, i nas także prześladowali. A nie podobają się oni Bogu i sprzeciwiają się wszystkim ludziom”. Świadectwo to dziś budzi histerię wśród współczesnych Żydów i filosemitów, którzy piszą politycznie poprawną historię Jezusa na nowo, sprzecznie z tym, co znajduje się w Piśmie Świętym.
Więcej szczegółów dotyczących zamordowania Jezusa można znaleźć w 496 stronicowym wydaniu trzecim, poprawionym i poszerzonym książki „Kto zabił Jezusa?” autorstwa Pawła Lisickiego. Przed dekadą pierwsze wydanie pracy Lisieckiego w numerze 42 tygodnika Najwyższy Czas zachwalał ksiądz profesor Waldemar Chrostowski, ówczesny dyrektor Instytutu Nauk Biblijnych UKSW, w rozmowie z Rafałem Pazio. Książka ta w 2013 roku została oskarżona na łamach „Gazety Wyborczej” o szerzenie tradycyjnego katolickiego antysemityzmu.
W 2013 roku na lamach „Gazety Wyborczej” ksiądz John Pawlikowski – którego ksiądz profesor Chrostowski nazwał amerykańskim księdzem Czajkowskim i pro żydowskim radykałem, John Connelly w „Znaku” i Stanisław Obirek w „Nowych Książkach” zarzucili Lisieckiemu, że wbrew posoborowej politycznej poprawności głosi, że Żydzi odpowiadają za śmierć Jezusa.
Zdaniem księdza profesora Chrostowskiego ataki na Lisickiego są wyrazem amerykańskiej obsesji politycznej poprawności, która doprowadziła do ocenzurowania Nowego Testamentu. Amerykańscy autorzy publikujący na temat książki Lisickiego w polskich czasopismach zażądali w imię drugiego soboru watykańskiego, by Episkopat Polski potępił książkę i zakazał jej dystrybucji.
Według księdza profesora Chrostowskiego śmierć Jezusa ma dwa wymiary. Jeden teologiczny, w którym to my wszyscy, w tym i Żydzi, ponosimy odpowiedzialność za śmierć Jezusa, i drugi wymiar historyczny. W wymiarze historycznym za śmierć Jezusa odpowiadają Żydzi. Dziś wbrew historii ta odpowiedzialność jest negowana, z racji na pozycje Żydów we współczesnym świecie. Dziś środowiska negujące odpowiedzialność Żydów, negują prawdziwość historii opisanej w Nowym Testamencie, i zarzucają ewangelistom antysemityzm.
Źródło ataków na Lisickiego, ze strony środowisk posoborowych wrogich tradycji katolickiej, ksiądz profesor Chrostowski dostrzegł w tyranii politycznej poprawności niszczącej swobodę badań naukowych, w tożsamości środowisk pro żydowskich w Kościele, które „ze wszystkich sił podzielają i forsują żydowski punkt widzenia”. Środowiskom filosemickich posoborowców „bardzo łatwo przychodzi […] odcinanie się od długiej i bogatej tradycji chrześcijańskiej, a nawet opatrywanie jej mianem antysemickiej, oraz obarczanie jej odpowiedzialnością za Szoah, a także sugerowanie, jakoby poprawne dzieje Kościoła zaczęły się zaledwie pół wieku temu”.
Zdaniem księdza profesora Chrostowskiego „tendencje, które rozpoznaje i piętnuje Paweł Lisicki, są przejawem odwiecznej pokusy judaizacji chrześcijaństwa”. Przed taką pokusą nawroty do „judaizmu i próbami judaizacji chrześcijaństwa” „dobitnie przestrzegał” święty Paweł.
Jan Bodakowski
Inne tematy w dziale Kultura