Jan Bodakowski Jan Bodakowski
132
BLOG

Wideo. Bosak: PKW nie miała prawa odebrać Konfederacji dotacji partyjnych.

Jan Bodakowski Jan Bodakowski Polityka Obserwuj notkę 1

Jan Bodakowski
Wideo. Bosak: PKW nie miała prawa odebrać Konfederacji dotacji partyjnych. Czy Trybunał Konstytucyjny pozwoli Konfederacji zachować kasę, tak jak pozwolił partii Razem i SLD?

Podczas demonstracji rolników poseł Konfederacji Krzysztof Bosak udzielił wywiadu, w który zdradził przyczyny odrzucenia przez PKW sprawozdania finansowego Konfederacji, które może doprowadzić do odebrania temu ugrupowaniu ponad 20 milionów złotych dotacji partyjnych.

Jak wynika z doniesień medialnych, sprawa jest tym bardziej bulwersująca, że zdominowany przez nominatów PiS Trybunał Konstytucyjny, od którego rozstrzygnięcia zależy wpłacenie dotacji, wstrzymywał się od decyzji, na czym zyskała partia Razem i SLD. Ciekawe czy w wypadku Konfederacji TK bardzo szybko podejmie decyzję by konfederaci kasy niedostali?

Bosak: PKW nie miała prawa odebrać Konfederacji dotacji partyjnych



PKW nie przyjęło rozliczenia Konfederacji, przez co Konfederacja może stracić 20.597,565 zł (czyli trzyletnią dotację dla partii politycznych – rocznie z budżetu Konfederacja powinna dostawać 6.865.855.

Jednocześnie PiS rocznie ma datować 23,3 mln zł (prawie 70 milionów przez trzy lata), PO i satelici, czyli Koalicja Obywatelska 19,9 mln zł (prawie 60 milionów przez trzy lata), Lewica 11,4 mln zł (prawie 35 milionów przez 3 lata), PSL 8,3 mln zł (prawie 25 milionów przez 3 lata).

PKW swoją decyzję argumentuje tym, według Krzysztofa Bosaka, że w czasie kampanii Konfederacja wykorzystała błędnie wydrukowany baner (który był właściwie rozliczony), a według mediów tym, że Konfederacja wykorzystała baner, który został po wyborach do europarlamentu (co oznaczałoby, że nie wolno dbać o środowisko i wykorzystywać przed laty wykonanych druków).

Baner kosztował 307 złotych, a Konfederacja ma stracić 20.597,565 zł. Na Konfederacje doniósł do PKW według mediów anonimowy konfident. Jak informuje antyPiSowski portal „Oko Press” konfident nazywany przez antyPiSowski portal ''sygnalistą'' „przesłał dwa segregatory dokumentacji – wycinków, wydruków stron internetowych itd. A także dwa wyroki sądowe, jakie zapadły w sprawie, którą wytoczył komitetowi KWiN komitet wyborczy Piotra Liroya-Marca”.

Wyroki przesłane przez konfidenta do PKW, jak informuje „Oko Press”, dotyczyły procesu Liroya z Konfederacją. „Sprawa toczyła się w trybie wyborczym, podczas kampanii parlamentarnej w 2019 roku. Komitet wyborczy Liroya domagał się, by komitet narodowców przestał używać materiałów wyborczych, sugerujących, że były muzyk jest kandydatem Komitetu KwiN. Chodziło m.in. o roll-up z napisem „Konfederacja Korwin Braun Liroy Narodowcy”, który wisiał przy mównicy podczas konwencji wyborczej KWiN w Poznaniu”. Sąd uznał, że politycy Konfederacji świadomie używali baneru z fałszywą informacją. I to właśnie tego błędnie wydrukowanego baneru dotyczy decyzja PW, na korzyść PKW działa to, że przedstawiciel Konfederacji miał stwierdzić, że to ktoś bez wiedzy i zgody Konfederacji zrobił ten baner.

Jak informuje Oko Press według PKW „ustawa o partiach politycznych nie daje [...] PKW możliwości oceniania wagi przewinienia i dostosowywania do niej kary. Jeśli PKW stwierdzi naruszenie przepisów – musi odrzucić sprawozdanie”.

Konfederacji od decyzji PKW mogą odwołać się do Sądu Najwyższego. Jak można się dowiedzieć z artykułu na Oko Press w Trybunale Konstytucyjnym „leży bowiem od kilku lat nierozstrzygnięta sprawa dotycząca ustawy o partiach politycznych. A dokładnie – przepisów, które nakazują PKW odrzucenie sprawozdania partii, niezależnie od wagi przewinienia. Sprawę skierował do Trybunału Sąd Najwyższy, do którego kilka lat temu najpierw Partia Razem, a potem SLD zaskarżyły decyzje PKW o odrzuceniu sprawozdań. Ponieważ Trybunał nie rozstrzygnął sprawy, nie można było wstrzymać wypłat subwencji dla obu partii. I lewica do końca poprzedniej kadencji dostawała pieniądze. Jak dowiedziało się OKO.press – do czasu wydania wyroku przez Trybunał, subwencji nie można pozbawić także innych ugrupowań. Konfederacja będzie więc na razie dostawała pieniądze”.

Jeżeli więc trybunał wyda postanowienie o zgodności przepisów ustawy o partiach politycznych z Konstytucją, to Konfederacja straci kasę, a jeżeli dalej nie wyda orzeczenia (tak to robił do tej pory, dzięki czemu lewicowe partie Razem i SLD zyskały kasę) to i Konfederacja zyska kasę. Warto się zastanowić czy ze względu na Konfederacje TK szybko podejmie decyzje na niekorzyść Konfederacji.

Jan Bodakowski
image

Brzydki. Biedny. Niedoceniony. Nielubiany.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka