Nadwiślański bulwar w Warszawie
Nadwiślański bulwar w Warszawie
Jakelo Jakelo
152
BLOG

Prawo i nadwiślański bulwar

Jakelo Jakelo Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Bulwarem niejedno miejsce nazwano. Kto był w Paryżu, ten wie, że boulevar to bynajmniej nie nadbrzeże Sekwany, słynne quai...  To termin używany na określenie wielkich arterii komunikacyjnych (bulwary paryskie); nazwę Bulwar Peryferyjny Paryża nosi obwodnica miasta. W tym przypadku bulwar niezaprzeczalnie jest ulicą. Tymczasem w Polsce nieoczekiwanie powstał problem komunalno-prawny, czybulwary nad Wisłą w stolicy, Krakowie czy np. w Toruniu są w świetle polskiego prawa ulicami.

Do napisania tego tekstu skłoniła mnie informacja, o skazaniu obywatela za picie piwa w Warszawie nad brzegiem Wisły.  Wyrok nie jest prawomocny, więc nie wiadomo jaki cała  sprawa przybierze obrót ale zawsze mogę napisać kilka słów w charakterze “amicus curia”. Brzeg ten jest najwyraźniej umocniony budowlą “schodkową” co ja, łodziak stwierdziłem kilkakrotnie spacerując tam i niejednokrotni sącząc chłodny napój na słodzie jęczniennym z odrobiną chmielu, z tym większą przyjemnością, że w mieście nad Jasieniem i Łódką takich budowli nie uświadczysz. Podobne hydrotechniczne budowle nadbrzeżne wzniesiono nad brzegiem Wisły w Krakowie, czy w Toruniu. Czym one są – rodzi się pytanie – jaki jest ich status prawny? W warszawsko-piwnym casusie sąd stwierdził, iż są one ulicą, czy prawidłowo? Nie jestem co do tego przekonany.

Sąd stwierdził, że "rady gmin mają w oparciu o ustawę o samorządzie gminnym kompetencje do nadawania nazw placom  i ulicomi innym obszarom niebędącym drogami publicznymi” – to prawda. Dokładnie to rady gmin podejmują uchwały w sprawach herbu gminy, nazw ulic i placów będących drogami publicznymi lub nazw dróg wewnętrznych w rozumieniu o drogach publicznych.Nazwy można nadawać także ulicom jeszcze niezamieszkanym. To też prawda. Ulica, zgodnie z prawem o drogach, to droga na terenie zabudowy lub przeznaczonym do zabudowy. Prawo geodezyjne i kartograficzne – to samo. Przepisy o ewidencji ulic i placów wskazują, ze ulica to coś, przy czym stoją domu lub moga pojawić się w przyszłości. Plac to obszar zabudowany domami w kształcie figury geometrycznej.  Żadnej z tych cech nie spełnia bulwar, budowla nadbrzegiem rzeki, bo przecież nie może on być zabudowany.

Taki bulwar jest bowiem budowlą hydrotechniczną i raczej definiować go wypada w kontekście prawa wodnego, niż prawa “ziemskiego” tj. o  drogach i geodezji. Z uwagi na treść prawa wodnego bulwar taki jak w stolicy, czy wedle Wawelu jest niczym innym jak wałem przeciwpowodziowym “zurbanizowanym” tj, budowlą betonową, “schodkową” dość często z utwardzoną ścieżką dla pieszych (chodnikiem), drogą rowerową lub też ciągiem pieszo-rowerowym. W żadnym razie nie jest to ulica, plac, ani żadna droga publiczna.   Przepisy prawa wodnego regulują co na takiej budowli wolno, a czego nie wolno robić. Również Kodeks wykroczeń zawiera katalog czynów, z których większość mogłaby zdarzyć się na wałach poza obszarem zurbanizowanym, za których popełnienie na wale przeciwpowodziowym  można zostać ukaranym. O piciu piwa na wale nie ma tam ani słowa.

W art. 14 ust. 2a ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi zabrania się spożywania napojów alkoholowych na ulicach, placach i w parkach, z wyjątkiem miejsc przeznaczonych do ich spożycia na miejscu, w punktach sprzedaży tych napojów. Uważam, że przepis tem wprost nie dotyczy bulwarów nadrzecznych.   Jednocześnie ust. 6 stanowi, że w innych niewymienionych miejscach, obiektach lub na określonych obszarach gminy, ze względu na ich charakter, rada gminy może wprowadzić czasowy lub stały zakaz sprzedaży, podawania, spożywania oraz wnoszenia napojów alkoholowych.

Oczywiście, zakaz picia piwa na bulwarze, nie wynikający z ustawy o wychowaniu w trzeźwości może zostać wprowadzony, na zasadzie określonej w art. 14 ust. 6 ustawy “trzeźwościowej”, gdyby rada gminy uznałajego wprowadzenie za stosowne. Czy zakaz taki wprowadziła w stolicy, tego nie wiemy. Od ustalenia tego należałoby rozpoznawanie tego casusu piwno-nadwiślanego rozpocząć. W przeciwnym razie ktoś kogoś raczej robi w wała, niż wymierza sprawiedliwość.

Jakelo
O mnie Jakelo

Prawnik

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka