Górka w widzewskim Parku Baden –Baden.
Pisałem już, że są zasadnicze różnice w planach przebiegu nowych tras komunikacyjnych w Łodzi w latach 1949 i 1972. Trzeba niezwykle wnikliwie studiować mapy przedstawiające te plany, żeby dostrzec dość istotne różnice, co przypomina zabawę „Wskaż czym różnią się te dwa obrazki”. Tylko wnikliwy obserwator tych dwóch map potrafi wskazać różnice w przebiegu Trasy Konstytucyjna na Widzewie.
Podstawowa i dość istotna różnica polega na tym, że wg. planów z 1949r Trasa Konstytucyjna przez Widzew nie miała przebiegać tak jak ulica Konstytucyjna. Przebieg taki ma dopiero w na mapie z 1972r. Wg. mapy z 1949r. wschodnia przelotówka przez Łódź z płn na płd miała przebiegać około 200 m. na wschód od dzisiejszej ulicy Konstytucyjnej. Kto zna park Badena na Widzewie, ten wie, że znajduje się tam charakterystyczna górka, której dłuższy stok skierowany jest w kierunku północnym i która służy do uprawiania sportów zimowych lub letnich. Różne krążą wśród mieszkańców Starego Widzewa opowieści na temat tej górki, po co, na co, skąd się wzięła? Opowieści te są różne, np. że stadion na sto tys. miał tam powstać itp… Otóż. Prawda jest taka, że w linii tej górki miała przebiegać trasa z północy na południe i miała być ona początkiem wiaduktu kolejowego nad linią kolejową na Fabryczny. Bo trasa ta nie miała przebiegać w linii ul. Konstytucyjnej, ale w linii ul. Szpitalnej, czyli ok. 200 metrów na wschód. W latach 50-tych z budowy tej trasy zrezygnowano, a teren wzdłuż ul. Szpitalnej wykorzystano na bloki, żłobek, przedszkole i szkołę… a na południe od al. Piłsudskiego (wówczas A. Czerwonej) zajęto ją na tereny przemysłowe rozbudowujących się fabryk.
Trasy tej nikt nie chciał i mieszkańcy osiedli do niej przyległych od lat robią wszystko, aby ten pomysł zablokować. Mapa z roku 1961 widzi konstytucyjną już jako zwykłą ulicę miejską, która z kolei przebiegać miała nieco na zachód od obecnej ul. Konstytucyjnej i w linii wschodniej granicy parku 3-go Maja. Żeby zablokować jej wybudowanie przeforsowano wzniesienie w tym pasie kilku bloków mieszkalnych i pawilonu handlowego.
Jak się okazuje mało było tego, bo temat tej trasy podjęto w latach 80-tych i 90-tych na powrót w wersji trasy dwupasmowej. Żeby to zablokować przeforsowano budowę hali sportowej I Halę Parkowa wybudowano. Okazuje się, że i ta blokada to mało i znów władze miejskie wyciągają ten niechciany przez nikogo pomysł… Tym razem jej budowa oznaczała by zniszczenie ½ parku Badena i rozdzielenie go od parku 3-go Maja, z którym obecnie stanowi jeden kompleks rekreacyjny.
Zastanawiam się co mogłoby położyć kres tym planom urzędników miejskich?
Inne tematy w dziale Polityka