Zbliża się radosny czas dla górników, czas zdobywania laurów za ciężką pracę, czas zdobywania szlifów górniczych przez młodych adeptów tego zawodu, czas wesołych igrcy na karczmach piwnych, a dla kobiet na combrach babskich. Barbórka! Górny Śląsk - stolica górnictwa węglowego i Lubin - stolica górnictwa miedziowego żyją tym świętem, życie mieszkańców jest podporządkowane temu świętu. Górnik , a w historycznej tradycji Gwarek to brzmi dumnie. Czy w dzisiejszych czasach zawsze?
Najstarszą kopalnią węglową była kopalnia Julia w Wałbrzychu. Powstała jeszcze w średniowieczu. Przed II Wojną Światową jak całe górnictwo węglowe w Wałbrzychu należała do niemieckiej rodziny arystokratycznej - właścicieli słynnego zamku w Książu i Pszczyny, Hochberg von Pless. W nowożytnej wersji funkcjonowała w okresie od 1770r do 1996r. Po przejęciu kopalni przez Polskę nazwano ją Julia. W 1950r zmieniono jej nazwę na Maurice Thorez na cześć przywódcy Francuskiej Partii Komunistycznej, który wizytował kopalnię. W 1993r. po zmianach ustrojowych powrócono do nazwy Julia i pod tą nazwą funkcjonowała do ostatecznej likwidacji w 1998r i funkcjonuje do dzisiaj jako Muzeum Przemysłu i techniki. Kopalnia została zlikwidowana jak całe górnictwo węglowe w Wałbrzychu, bo była nierentowna, przestarzała i...bardzo niebezpieczna. W pierwszej dekadzie XXI wieku zapadła decyzja o utworzeniu w niej muzeum, do powstania muzeum walnie przyczyniła się Unia Europejska dając nań środki pieniężne. Pod ziemią zwiedzać jej nie wolno, bo zaraz po zaprzestaniu wydobycia wypełniła się wodą, ale dla turystów udostępnione są hale fabryczne na powierzchni, maszyny górnicze, zabytkowa sztolnia, a przewodnicy - byli górnicy ciekawie opowiadają o pracy w kopalni. Ciekawa wędrówka po górniczej historii Wałbrzycha, po chwale górników w Wałbrzychu ich dumie z zawodu. Dziś duma z zawodu górnika w Wałbrzychu to historia. Górnictwo w Wałbrzychu to biedaszyby, a górnicy jeszcze kultywują tradycję święta górniczego. Tylko ...dzisiaj ich karczmy piwne są gorzkie. " Upływa szybko życie, jak potok płynie czas, za dzień za rok za chwilę razem nie będzie nas..." Czy dziś wałbrzyskim górnikom...biedaszybów pozostało już tylko na karczmach piwnych upicie się i to...na smutno?
Górnictwo węglowe w Europie odchodzi do historii. Można powiedzieć, że w najbardziej rozwiniętych państwach już odeszło. Anglia niegdyś królowa węgla kamiennego ma dziś jedyną czynną kopalnię węgla i produkuje na własne potrzeby. Górnictwo węglowe w Europie istnieje jeszcze dzięki państwom pokomunistycznym, takim jak Ukraina, Rosja i...Polska, które z racji komunistycznego zapóżnienia gospodarczego nie przerestrukturyzowały swojej gospodarki, kiedy w latach osiemdziesiątych ropa naftowa była najtańsza. Polska - królową węgla kamiennego, czy jeszcze długo?
Gwożdziem do trumny naszego górnictwa węglowego będzie niewątpliwie polityka Unii w zakresie ograniczania emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Nie da się ukryć, że najwięcej dwutlenku węgla do atmosfery wydobywa się podczas spalania węgla. Polska jednak nie jest w stanie poddać się tym zaleceniom Unii, bo położyłoby całą naszą gospodarkę opartą na węglu kamiennym jako surowcu energetycznym. Na razie więc Polska płaci kary i dalej emituje! Czy rząd polski pochwali się kiedyś przed społeczeństwem, ile polski budżet wydał pieniędzy na kary z tytułu emisji dwutlenku węgla do atmosfery?
Polska gospodarka węglowa nic nie zmieniła się od czasów Gierka, ta samo jak myślenie władz, że Polska węglem stoi. Wciąż to jest gospodarka intensywna. Kopalnie Polskiej Spółki Węglowej nastawione są na jak największe wydobycie, a nie unowocześniane było chyba od...czasów Gierka. Pokłady węgla się zmniejszają, już w najstarszych kopalniach są na granicy opłacalności. Czy rząd Prawa i Sprawiedliwości bierze przykład z komuny i dotuje polskie kopalnie węgla? Park maszynowy się starzeje, a z roku na rok polskie kopalnie węgla stają się coraz mniej bezpieczne? Czy władze Spółki wyciągnęły wnioski z ostatnich wielkich katastrof w kopalniach? Myślę, że likwidacja polskiego górnictwa węglowego z tych przyczyn co likwidacja kopalni Julia w Wałbrzychu to tylko kwestia czasu i...polityki!
Górnicy to nie da się ukryć byli pieszczochy Gierka. Przywilejów, zwłaszcza emerytalnych, jakie nadał im Gierek nie dają sobie zabrać. Za Gierka górnik to było panisko! Obecnie tylko górnicy miedzi w KGHM zarabiają bardzo dużo i żyją na wysokiej stopie. Górnicy węglowi dzisiaj zarabiają tyle, że...ich sytuacja materialna wygląda jak w powieściach Gustawa Morcinka. Obecnie tylko zarobki zarządu Polskiej Spółki Węglowej są nieuzasadnienie wysokie! A zarząd spółek skarbu państwa jest z nadania politycznego. Spółki węglowe to polityka. Górnicy to pokażny żywioł, trzeba się z nim liczyć i się buntują. Rząd pisu kupił sobie górników cofnięciem decyzji rządu Platformy o likwidacji kilku nierentownych kopalń. Podwyższył pensje górnikom. Z okazji tegorocznej Barbórki szykowana jest też specjalna nagroda dla górników. Tymczasem obiecana reforma górnictwa utknęła w ...papierach. Czy ministerstwo doszło do wniosku, że ciągłe stawianie w Polsce na węgiel to już jednak archaizm? Bajka : Był sobie w kopalni Skarbnik...
Tymczasem kolejna Barbórka. Kolejne święto górników, beztroskie, prześmiewcze. Czy polityka wejdzie do...karczm piwnych? W tym roku było głośno o zwolnieniu dyrektora Huty Głogów, bo na ostatnim combrze babskim kobiety żartowały z...katastrofy smoleńskiej. Dodam, że zwyczajem zabaw górniczych jest, że górnicy przy piwku czy kobiety przy winie śmieją się z władzy, swoich władz w przedsiębiorstwie, rzeczywistości i polityki. To taka niewinna forma odreagowania za ciężki trud, który górnicy mają na co dzień. Czy w tym roku władza pozbawi tego górników?
Tymczasem przedstawiciele władz w górnicze święto mają gęby pełne frazesów o ciężkiej pracy dla szczęścia kraju górników. Chętnie fotografują się z górnikami na karczmach piwnych, bo to ociepla ich wizerunek. I obiecują...Czy w tym roku górnicy uwierzą? Gwarek to prosty człowiek, ale swój rozum ma. Czy nie spyta władzy: panoczku, a po co wam górnik? Świat się zmienia. Ile jeszcze szczęśliwych Barbórek czeka polskich górników? Czy zbliżają się czasy, kiedy górnictwo węgla będzie muzeum jak kopalnia Julia w Wałbrzychu? Kiedyś anonimowy satyryk napisał o czasach Gomułki: Węgiel zdrożał, nie zmartwienie bracia mili, za to normę podwyższyli. Gdy się zgrzejesz przy warsztacie, wnet ochłoniesz w zimnej chacie. A dziś czy górnik może był przedmiotem satyry? Gwarek wciąż jeszcze brzmi dumnie! Ale może się mylę...
Inne tematy w dziale Gospodarka