Elżbieta Zagrodzka Elżbieta Zagrodzka
182
BLOG

Jak żyć?

Elżbieta Zagrodzka Elżbieta Zagrodzka Społeczeństwo Obserwuj notkę 5

Niedawno za sprawą wniesionego projektu ustawy o całkowitym zakazie aborcji przez Stwowarzyszenie Pro Life / Za życiem/ zrobiło się na ten temat głośno. Jarosław Kaczyński wypowiedział się przy tym, że jakkolwiek dopuszcza on aborcję ciąży z gwałtu czy ciąży nieletniej do lat piętnastu i aborcję z powodu zagrożenia życia i zdrowia kobiety, to wg. niego niedopuszczalna jest aborcja z tytułu tzw. egeniki, czyli trwałych i ciężkich wad płodu. Powiedział on, że...dzieci z zespołem Downa też mają prawo do życia. Na te słowa lidera partii rządzącej szybko zareagowała premier rządu. Beata Szydło ogłosiła, że rząd pracuje nad ustawą ułatwiającą rodzicom dzieci niepełnosprawnych umysłowo opiekę nad nimi. Wg. pierwotnych założeń miało to być cykliczne świadczenie dla osób wychowujących dzieci niepełnosprawne umysłowo. Niestety, realia ekonomiczne przerosły ambitne założenia! Minister finansów rządu zaprotestował. Budżet jest napięty do granic wytrzymałości i nie wytrzyma kolejnego sporego wydatku na cele socjalne. Nowa ustawa stała się więc efektem kompromisu ekonomicznego. Powołano jednorazowe świadczenie / tzw. becikowe / w wys. 4000 zł dla kobiet, które zdecydują się urodzić dziecko upośledzone umysłowo albo nieuleczalnie chore. Z tymże warunkiem przyznania becikowego jest stwierdzenie badaniami prenatalnymi, że płód  jest trwale i ciężko uszkodzony. Opyzycja domagała się wielu poprawek, które by przeniosły punkt ciężkości ustawy z promowania rodzenia dzieci niepełnosprawnych umysłowo na zapewnienie rodzinom środków utrzymania na wychowanie i opiekę nad tymi dziećmi. Zresztą, opozycja już z definicji jest zawsze contra wobec poczynań rządu. Prawdopodobnie gdyby rząd zaproponował by ustawę o podniesieniu o 200 % renty na rzecz osób niepełnosprawnych umysłowo, to...opozycja, by powiedziała, że budżet tego nie wytrzyma. Dnia 4 listopada 2016r. sejm uchwalił ustawę o becikowym dla kobiet rodzących dzieci niepełnosprawne umysłowo w wersji zaproponowanej przez rząd... Co to z sobą przyniesie?

Niewątpliwie w kwestii takiej pomocy zastrzeżenia opozycji były słuszne. Kiedy rząd ujawnił, że proponuje 4000 zł becikowego dla kobiet rodzących dzieci niepełnosprawne umysłowo, po kraju rozszedł się następujący dowcip: Złotówka u nas silna. Becikowe starczy na opiekę nad osobami niepełnosprawnymi umysłowo na co najmniej 50 lat. Nowa ustawa bowiem promuje urodzenie dziecka niepełnosprawnego umysłowo. Ludzie mało empatyczni pytają się: Po co? I jeżeli pomyśli się brutalnie, to można dojść do wniosku, że...mają rację.

Kiedy sejm uchwalał program " Rodzina 500 plus" i cykliczne świadczenie w wysokości 500 zł miesięcznie na drugie i kolejne dziecko, miało to za cel zwiększenie dzietności Polaków, bo z roku na rok rodzi się coraz mniej dzieci, społeczeństwo się starzeje, zwiększa się liczba emerytów, a tych, co mają na emerytury pracować ubywa. Istota świadczenia becikowego polega na tym, by zachęcać do rodzenia. W przypadku dzieci niepełnosprawnych umysłowo jest to jaskrawa sprzeczność. Empatia empatią, ale urodzenie dziecka niepełnosprawnego umysłowo to wiele obowiązków dla rodziców, które...czasami przerastają ich siły psychiczne i fizyczne. To codzienna opieka nad takim dzieckiem, a nawet póżniej nad dorosłym człowiekiem, która trwa do śmierci takiej osoby albo opiekunów, bardzo często całe życie. To borykanie się z problemami finansowymi, gdyż często opiekunką takiego dziecka zostaje tylko matka, mąż odchodzi, a matka z powodu żmudnej codziennej opieki musi zrezygnować z pracy. To wydatki na rehabilitację takiego dziecka, a ta u nas jest droga i nierefundowana. Zdecydowanie się na urodzenie dziecka niepełnosprawnego umysłowo, to także sprawdzian siły psychicznej kobiety. Czy można ją winić , jeśli zdecyduje się na aborcję? Podejrzewam, że czterotysięczne becikowe w postaci zachęty nie wpłynie na decyzję rodzenia przez kobiety dzieci niepełnosprawnych umysłowo. No chyba, że chdzi, o kobiety z marginesu, którym 4000 zł bardzo się przyda. Ileż to pieniędzy na alkohol! Dzieci z FAS / wrodzoną chorobą alkoholową/ to też dzieci niepełnosprawne umysłowo...Tylko czy na tym polega intencja ustawodawcy?

Nie ma wątpliwości, że pomoc rodzinom , którym się przytrafia dziecko niepełnosprawne umysłowo jest potrzebna. Ta pomoc powinna jednak iść w kierunku zabezpieczenia im opieki nad takim dzieckiem. Takie dziecko powinno otrzymać rentę, która starczy dla niego na godziwe życie. Powinna być darmowa rehabilitacja. A nawet łatwy dostęp do państwowych, darmowych ośrodków opieki, gdzie osoba niepełnosprawna umysłowo będzie traktowana z godnościa, empatią i szacunkiem. Niestety, coraz więcej do dziennikarzy dociera wieści, że takie ośrodki uragają wszelkim ludzkim standardom. A znęcać się nad osobą niepełnosprawną umysłowo jest bardzo łatwo, bo taka osoba się nie poskarży... Likwidacja aborcji płodów trwale i ciężko uszkodzonych to przede wszystkim zmiana mentalności społeczeństwa i podejścia ludzi do...obywateli niepełnosprawnych umysłowo. Empatia! Empatia! I jeszcze raz empatia!  Chrystus powiedział, że Bogu jest drogie każde jego dziecko. Oby człowiekami byli tak samo drodzy...dzieci Gorszego Boga.

A tymczasem zwiększenie dzietności obywateli Polski to więcej pieniędzy na nasze emerytury. Zwiększenie urodzin dzieci niepełnosprawnych umysłowo, to zwiększenie wydatków państwa, które takie osoby będzie musiało utrzymywać przez całe życie. A nasze sumienie?

Podchodzę życzliwie do wszystkich, co mają coś mądrego do powiedzenia.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo