Premier Donald Tusk zaszczycił swoją obecnością mecz ligowy Lechia Gdańsk - Cracovia, stanowiący oficjalne otwarcie stadionu PGE Arena, wybudowanego w ramach przygotowań do Euro 2012. Tusk to zapalony kibic Lechii, w młodości główny zapiewajło (według dzisiejszej terminologii "gniazdowy"), współzałożyciel klubu kibica Lechii Gdańsk oraz (podobno) autor kilku zwrotek hymnu tego klubu, pisanego na melodię "Międzynarodówki". Jednym słowem, prawdziwy kibol pełną gębą. Kibol, co się zowie.
Tymczasem w Gdańsku, w jego - zdawałoby się - kibicowskim mateczniku, przyjęto go wrogo: gwizdami oraz transparentem "Nie jesteś, nie byłeś i nie będziesz nigdy kibicem Lechii". Skandowano także znane hasło antyrządowe "Donald Matole...".
Filmik z owacyjnego przyjęcia premiera Tuska przez kibiców Lechii Gdańsk można obejrzeć w relacji "Gazety Śląskiej": http://uni.cal24.pl/wp/?p=24756
Pisano też już o tym w S24 http://likapost.salon24.pl/333359,inauguracja-gdanskiej-areny-donek-wygwizdany
Trochę mi żal kibica Tuska, ale też z drugiej strony myślę, że to po prostu zasłużona (i najprawdopodobniej dotkliwa) kara za ogłoszoną przez niego absurdalną wojnę, wydaną polskim kibicom piłkarskim, do których sam się zalicza. Sam premier Tusk powiedział do kamer (po meczu Polska - Austria na Euro 2008), że "chciał zabić sędziego Webba", co niejeden dyspozycyjny prokurator mógłby uznać za podżeganie do zabójstwa angielskiego sędziego. Czyn zgoła kryminalny.
Teraz policja polska ściga nieletnich za wznoszenie okrzyków "Donald Matole, twój rząd obalą kibole...". A przecież nikt nawet nie nawołuje do zamordowania pana Tuska. Chodzi tylko o odsunięcie go od władzy, w sposób jak najbardziej demokratyczny, poprzez głosowanie w zbiliżających się wyborach parlamentarnych.
Mecz w Gdańsku świadczy o dalszym wzroście "popularności" premiera wśród kibicowskiej braci. Już nawet na stadionie Lechii Gdańsk nie może on czuć się komfortowo. Takie są skutki pewnej paranoi, jakiej uległ premier Tusk oraz podległe mu służby, w tzw. "wojnie z kibolami". Która uderzyła głównie w normalnych kibiców, a nie w stadionowych bandytów i chuliganów. Których oczywiście należy ze stadionów bezwzględnie eliminować.
PS. Wyróżnienie specjalne za najbardziej kreatywny transparent "antymatolski" przyznaję kibicom Lecha Poznań http://www.2x45.com.pl/aktualnosci/4604/kondonek-kibice-lecha-wysmiewaja-tuska-jest-sie-czym-oburzac/
Inne tematy w dziale Rozmaitości