Niezastąpiona „Gwiazda śmierci z Czerskiej”, jak trafnie nazwał Gazetę Wyborczą reżyser Grzegorz Braun, w swoim stylu, stylu z Czerskiej, tak komentuje wczorajszą konferencję prokuratury -
NIC NOWEGO PO SMOLEŃSKU.
Ze stenogramów krakowskich ekspertów jasno wynika, że gen. Andrzeja Błasika w kokpicie tupolewa nie było, a drugi pilot prawidłowo podawał wysokość.
Upadła więc teza o błędnym odczytywaniu wysokości przez załogę, także o naciskach na załogę przez gen Błasika, ale dla redakcji „Gwiazdy śmierci z ul. Czerskiej” ustalenia ekspertów z Krakowa to wciąż Nic nowego o Smoleńsku.
Inne tematy w dziale Rozmaitości