Dumny z Polski Ludowej

Leszek Miller stwierdził, że czas przestać się wstydzić za Polskę Ludową. Tak powiedzieć może tylko świnia, kanalia, nikczemnik lub totalny głupiec (a Miller, jak mi się wydaje, głupcem nie jest). Bo czymże była Polska Ludowa? Do roku 1956 państwem, w którym wyrywano ludziom paznokcie, zgniatano jądra i strzelano w tył głowy. Później zrezygnowano z prymitywnego terroru, ale warto przypomnieć na jakich zasadach opierał się system PRL:

brak wolnych wyborów
brak możliwości zakładania partii, organizowania manifestacji, strajków itp.
zapisana w konstytucji miłość do Związku Radzieckiego

A jak wyglądała PRL? Może wypada wspomnieć, iż nie było to zabawne państwo rodem z „Misia” Barei. To był totalitarny ustrój, w którym człowiek był nie lepszy niż śmieć gnany wiatrem po ulicy. Przeciętny Polak zarabiał około 20 dolarów miesięcznie. Szynka była towarem tak luksusowym, iż stało się po nią godzinami w kolejkach. By kupić meble w sklepie „Emilia” ludzie rozkładali śpiwory i koczowali kilka dni. O paszport trzeba było ubiegać się długimi miesiącami. W telewizji były dwa programy. Oba chwalące jedynie słuszną linię Partii. Opozycjoniści siedzieli w więzieniach, a tajna policja szantażowała ludzi i zmuszała ich do donoszenia na przyjaciół, czy nawet rodzinę. Szwadrony śmierci skrytobójczo zamordowały kilkaset osób. Grzesia Przemyka zatłuczono pałkami tak, że jego narządy wewnętrzne były jedną miazgą. Księdza Popiełuszkę storturowano i utopiono. A władze PRL tuszowały te zbrodnie. W 1968 roku sowieckie czołgi z polskimi znakami wjechały do Czechosłowacji, by zdławić w niej demokratyczną odnowę. Każda książka, każdy artykuł prasowy musiał zyskać akceptację wszechwładnej cenzury. Dużo by jeszcze wymieniać podobnych przykładów. Wielu znaleźlibyśmy ludzi, których upodlono, wdeptano w błoto, spsiono… Ale Polskę Ludową z sentymentem wspominają czerwone świnie. To one aż do urzygu żarły z koryta, to one dostawały za darmo (czy niemal za darmo) mieszkania, samochody oraz zagraniczne stypendia.

Tak więc, Leszku Millerze, jeśli jesteś naprawdę dumny z Polski Ludowej, to nie chciałbym ci nawet splunąć w twarz. Bo żal plwociny na mordę takiego szubrawca…