Najlepsze źródła informacji w trudnych sprawach to ofiary i wrogowie, mówił na szkoleniu dla dziennikarzy sledczych jeden z amerykańskich kolegów dobre 10 lat temu. Dziś najlepiej widać jak bardzo miał rację. Gudzowaty potraktowany niewdzięcznie przez Towarzystwo postanowił wypuścić dżina z butelki. Poprzednie teksty jakie wygłaszał u niego Michnik, teraz żale Oleksego na towarzyszy partyjnych. Kwaśniewski i koledzy publicznie się oburzają. Oleksy węszy prowokację. A prawda jest taka, że politycy mówią nieoficjalnie o sobie nawzajem takie rzeczy, że żaden wróg polityczny nie jest w stanie tego wymyślić. I to niestety nie tylko eseldowcy. Swoją drogą, Oleksy oburzony przekrętami i prywatą, to dopiero paradne! Oleksy martwiący się tym jak z majątku wyliczy sie Kwaśniewski? To dobre! Niech sam opowie skąd on ma majątek i jak go zdobywał na państwowych i partyjnych posadach. Lewicowe salony i saloniki mogłyby wiele opowiedzieć o jego zamiłowaniu do luksusu. Wart Pac Pałaca. Swoją drogą mamy teraz CBA, ciekawy temat do badań Józef Oleksy podrzucił.
Inne tematy w dziale Polityka