JacekKaminski JacekKaminski
259
BLOG

Przyszła przyczyna nr1 śmierci na świecie. Kultura?

JacekKaminski JacekKaminski Socjologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 17

Coraz częściej czyta się o depresji. Na s24 ostatnio było o różnicy między męską i kobiecą depresją. Depresja ma być w przyszłości, chorobą dużo bardziej rozprzestrzenioną niż dziś. Przyczynami owej choroby są w dużej mierze czynniki społeczne. Nasz styl życia sprzyja powstawaniu różnego rodzaju zaburzeń psychicznych. Podobno przeciętny Chińczyk ma 22 razy większą szansę zachorować na depresję niż jego rodak sprzed 60 lat.


Teraz przeczytałem o pewnym eksperymencie dotyczącym natury uzależnienia. Szczurom w klatce dano do picia wodę, lub wodę z amfetaminą. Okazało się, że szczurki dość szybko się od tej podrasowanej wody uzależniły. Owa klatka była jednak rodzajem więzienia, więc postanowiono przeprowadzić ów eksperyment w innej wersji. Postawiono szczurom te same pojemniki z wodą, jednak ich klatka była czymś w rodzaju szczurzego raju. Okazało się, że szczury nie tylko dużo rzadziej sięgały po narkotyk, ale też kiedy to robiły nie miało to znamion uzależnienia. Używały go "okazjonalnie". Co więcej. Szczury, które wcześniej uzależniały się, żyjąc w klatce-więzieniu, po przeniesieniu do szczurzego raju odzyskiwały równowagę i wychodziły z nałogu. Wniosek z tego płynący jest taki, że przyczyną uzależnienia jest twoje otoczenie, do którego nie potrafisz się dostosować.


A Anglii powstało ministerstwo ds. samotności. Okazuje się, że stale rośnie liczba Anglików, którzy mają problem z osamotnieniem. To jest pewnie kwestia dość powszechna w naszych nowoczesnych społeczeństwach. Podobno samotność potrafi skrócić życie w podobnym stopniu co ubóstwo i jest dużo bardziej niebezpieczna niż otyłość. Coraz częściej nasze wzajemne relacje są powierzchowne, ale też coraz częściej nie jesteśmy za nikogo odpowiedzialni, a nikt nie jest odpowiedzialny za nas. Co najśmieszniejsze to fakt, że taki właśnie model jest wzorem dla państwa szwedzkiego, w którym za cel postawiono sobie uniezależnić ludzi od siebie wzajemnie. W Szwecji odsetek ludzi samotnych jest największy na świecie.


Wczoraj przeczytałem artykuł o samobójstwach wśród polskich rolników. Podobno ów odsetek wciąż rośnie i jest 2 razy większy dla mężczyzn na wsi niż w mieście. Jak to jest możliwe można by się zastanawiać? UE dała kasę, obejścia coraz ładniejsze. Coraz więcej maszyn, zwierząt. Coraz więcej można zarobić. Jednak z drugiej strony zanikają więzi, dzieci uciekają do miasta. Stres związany z nowoczesnym zarządzaniem gospodarstwem niektórych przerasta. W sąsiedztwie mojego wujka powiesił się rolnik, który nie potrafił obsługiwać, lub kupił złą maszynę. Wcześniej córka z mężem się wyprowadziła i chłop nie wytrzymał stresu.


Osobną kwestią jest po prostu wymieranie całych społeczności, które nie potrafią się dostosować do wymogów dzisiejszego świata. Czemu nie potrafią się dostosować? Parę lat temu czytałem(pobieżnie) książkę o wymieraniu narodów Syberii. Okazuje się, że różnego rodzaju narody, ludy zamieszkujące tą bezkresną krainę, po prostu się zapijają. Czemu nie mogą żyć jak żyli? Czemu nie potrafią przetrwać z nowoczesnym świecie? Przecież dalekiej Syberii ta nowoczesność tak bardzo nie dotknęła. Czemu Rosja jak się spojrzy w statystyki umieralności wygląda jak kraj podczas wojny, albo jakiejś katastrofy społecznej? Jak to jest, że Indianie w Ameryce Północnej, setki lat po porażce nie potrafią się odnaleźć w nowej rzeczywistości? Jak to jest, że alkoholizm jest u nich tak wysoki? Tak częste są samobójstwa i tak rzadkie przykłady sukcesu odniesionego w nowym świecie białego człowieka?


W GW przeczytałem jednak, że żyjemy w najlepszym świecie jaki istniał na ziemi. Nigdy nie było tak dobrze. Skoro jest tak dobrze, to czemu jest tak źle, a będzie podobno jeszcze gorzej? Jak to jest, że tyle osiągnęliśmy i jest z nami tak źle?

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (17)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo