Idea samostanowienia jest kluczową sprawą systemu tworzenia państwa. Przyjęto, że na czele państwa stoi książę - gdy jest to wódz uznany przez lokalną społeczność. Wiadomo, że silny wódz liczy się także i poza granicami swojego władztwa - bo albo jest sojusznikiem i stanie ramię w ramię ze swym wojskiem w obronie sąsiada, albo też jego zachowanie jest na tyle niebezpieczne, że w każdej chwili może wkroczyć na teren sąsiedniego państwa - by nowe obszary włączyć pod swoje władanie.
Być może te właśnie przesłanki wprowadziły pojęcie króla - jako władcy suwerennego i niezależnegood innych monarchów. Być może status króla został ustanowiony wraz z szerzeniem się chrześcijaństwa i oznaczał, że nominacja lokalnego władcy przez papieża podnosiła jego rangę wśród władców sąsiednich państw i była znakiem, że jego państwo stosuje zasady określone wzorami prawa rzymskiego.
Myślę, że to wprowadzenie zupełnie wyczerpuje temat.
Kolejnym zagadnieniem jest wyłonienie władzy - i tutaj mielibyśmy kilka sposobów jej sprawowania.
1. Można przyjać, że najwyższym rangą urzędnikiem w społeczeńśtwie jest monarcha i do niego należą zarówno stanowienie prawa jako władza suwerena, jak również wykonywanie tej władzy - czyli podejmowanie decyzji istotnych dla państwa. Bardzo często władca zajmuje się również rozstrzyganiem sporów między poddanymi. Taka władza jest wręcz absolutna.
2. Można uważać, że trudno jest jednoosobowo zarządzać dużą społecznością. Tutaj władza byłaby dzielona na zespół stanowiacy prawo oraz zespół wykonujący zarządzanie państwem. Sprawami osądzania sporów między obywatelami zajmowałyby się niezawisłe sądy zależne tylko od ustaw stanowiących system prawa.
Te dwie podstawowe formy mogą mieć jeszcze różne formy pośrednie, ale z uwagi na przedmiot zagadnienia, pominę je jako nie majace istotnego znaczenia w dalszych rozważaniach.
Każdy z powyższych przypadków można rozpatrywać pod kątem wyłonienia władzy - albo jednoosobowego władcy zajmujacego się wszystkimi sprawami poddanych, albo też wyłonienia organu władzy w państwie, któy będzie organem kolektywnym z wyraźnie określonymi kompetencjami.
Sprawa wyłonienia władcy zazwyczaj była prosta. Władzę nad społecznością obejmował w sposób naturalny ten, kto wsławił się swoimi czynami w realizacji interesów całej społeczności. Innym rozwiązaniem było utworzenie monarchii. W tym przypadku następowało dziedziczenie władzy w myśl określonych zasad.
Mogło zdarzyć się, że nie zachodziły żadne przesłanki powołania następcy mimo nagłej śmierci wodza. Wtedy dochodziło do rywalizacji między kandydatami, czasem nawet do wewnętrznych wojen w państwie o przywództwo. Ponieważ taki sposób wybierania władzy często wiązał się z upadkiem państwa i popadnięciem poddanych w niewolę najeźdźcy, wypracowano formę wybierania nowego władcy - elektora. Zainteresowani występowali do wybranych władców czy też kandydató na władców w państwach sąsiednich o objęcie władzy w innym państwie. Elekcja nowego władcy kończyła się ukoronowaniem wybranego przez społeczność kandydata za jego zgodą.
Podobnie jest w systemie władzy kolegialnej - społeczeńśtwo organizuje wybory do władz najwyższych w państwie, kandydaci ubiegają się o mandat zaufania i zwycięzcy tej rywalizacji obejmują urząd kolegialnie. W zasadzie wybory dotyczą organu władzy stanowiącej. W przypadku władzy wykonawczej zostaje ona wyłoniona spośród kandydatów wywodzących się ze społeczeństwa, o ostatecznym wyborze prezesa rady ministrów decyduje już sejm.
W tym miejscu należy zastanowić się, czy jest to system zgodny z oczekiwaniami społeczeństwa i czy osoby uzyskujące mandat zaufana wyborców są rzeczywiście przedstawicielami społeczeństwa.
Modeli wyborów władzy stanowiącej w państwie jest kilka. Podstawowym wzorcem sprawowania władzy stanowiącej było walne zgromadzenie zainteresowanych. Różnie traktowano tę instytucję. Najpierw na etapie lokalnej społeczności rozważano, jak mają się sprawy, wypracowywano własne stanowisko w sprawie, po czym wybierano przedstawiciela na sejmik wyższy rangą.
Z chwilą, gdy sprawa toczyła się już na forum państwa, przyjęte ustalenia przekazywano za pośrednictwem posłów uczestniczących w sejmie do przedstawienia już lokalnym społecznościom.
Mijały lata, władcy składali rezygnację i przekazywali swoje kompetencje sejmowi, w różnych państwach rozwiązywano to różnie. Dzisiaj mamy zarówno państwa - monarchie, jak i państwa demokratyczne bez zachowania monarchy. Jeżeli władza wykonuje swoje obowiazki prawidłowo, to nie ma żadnego problemu.
Jeżeli jednak władza nie realizuje oczekiwań spoęcześńtwa i kieruje się interesem własnym, odmiennym od woli poddanych czy obywateli, wtedy rodzą się protesty. Dlatego warto rozważyć, w jaki sposób należy sprawować władzę w Polsce. Czy ma to być system władzy kreowanej przez partie polityczne, czy też będzie to system wyrażania woli przez samych obywateli.
Trzeba też zadecydować, na ile będzie to system właadzy bezpośredniej, a w jakim stopmiu będzie to system przedstawicielski. I o ile niemal we wszystkich pańśtwach maja znaczenie partie polityczne przy obsadzaniu kandydatów do organu stanowiącego, Szwajcaria pozostała państwem demokracji bezpośredniej. Tu na codzień władzę sprawuje rząd z premierem na czele. W sprawach istotnych dla państwa premier organizuje referendum i podejmuje decyzję zgodnie z wolą społeczeństwa wyrażonego w referendum.
Jaki system powinien być przyjęty w Polsce? Dzisiaj praktycznie 99% obywateli jest wyłączonych z możliwości korzystania biernego prawa wyborczego. Gdyby te osoby zostały włączone do zarządzania państwem, być może nie byłoby problemów dotykających Polskę w wymiarze, który widzimy - dysproporcje w dostępie do dóbr przeznaczonych dla społeczeństwa, status materialny budzący trwogę, społeczne niezadowolenie oraz migrację zarobkową. Musimy w trybie pilnym podjąć rozważania, w jaki sposób wyłaniać kadry zarządzające państwem.
Prawidłowe funkcjonowanie przedsiębiorstwa jest pochodną właściwych relacji społeczno-gospodarczych w państwie
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka