Dla wielu osób koncepcja ubiegania się o mandat posła jest ciekawą alternatywą. Aby ułatwić im zrealizowanie tej koncepcji, postaram się prowadzić taki blog-poradnik na temat, jak skutecznie zabiegać o wyborców, by wiedzieli - na kogo mieliby zagłosować.
Myślę, że warto jest poświęcić kilka chwil na temat samej Ordynacji Wyborczej [1].
Mówiąc ogólnie - ordynacja wyborcza jest zbiorem zasad, któe należy spełnić w celu wyłonienia ciała kolegialnego. Zasady są różne. Najprostrza - to każdy, kto chciałby zostać posłem, zgłasza swoją kandydaturę i w określonym dniu odbywa się głosowanie. Zwycięża ten kandydat, który uzyska największe poparcie wyborców. Takie wybory odbywają się tak długo, aż zostaną wybrani kandydaci w ikości miejsc do obsadzenia [2].
To byłoby jednak zbyt piękna, aby zasady były proste i zrozumiałe. Często dzieli się więc obszar państwa i przypisuje kandydatów do właściwego okręgu wyborczego. Uzasadnione jest to tym, żeby wyborcy znali kandydató, na których będą głosować. Co ciekawe - sama ordynacja wyborcza sprytnie ogranicza czas kampanii wyborczej tak bardzo, aby ci mniej znani mieli naprawdę duże kłopoty, aby dać się poznać w okręgu. Stąd przepisy stanowią - ile pieniędzy i na jakich warunkach można przekazać komitetowi wyborczemu, aby ten miał z czego zapłacić za wydatki ponoszone w kampanii wyborczej. Na temat, jak uniemożliwić kandydowanie konkurentom politycznym, możnaby pisać naprawdę wiele. Dlatego zajmijmy się analizą - w jaki sposób zostać pozytywnie dostrzeżonym w kampanii wyborczej. A wnioski należy wdrażać niezwłocznie po ich podjęciu.
Pierwsza i podstawowa sprawa - jak zdobyć popularność wśród wyborców...
Uważam, że jednym ze sposobów gwarantujących uzyskanie znacznego poparcia wśród wyborców, jest praca nad tym, aby dać się poznać, jako osoba godna zaufania. Jak wiadomo, polska ordynacja wymaga zebrania podpisó poparcia znacznej liczby osób i to poparcia zebranego w precyzyjnie wyznaczonym czasie...
Najprościej jest po prostu wpaść do znajomych z krótką wizytą i poprosić ich o referencje w związku z zamiarem ubiegania się o status posła. Można też zostawić dodatkową listę z prośbą o przekazanie naszej inicjatywy do wiadomości znajomym naszych znajomych i za kilka dni wrócić po listę z kolejnymi podpisami poparcia.
Innym sposobem jest na przykład wywieszenie banera z zamiarem kandydowania i podania tam sposobu dotarcia zainteresowanych spotkaniem się z kandydatem na przedstawiciela tej lokalnej społeczności. Sposobów jest wiele - nie wszystkie mają jednak właściwą skuteczność. Aby być skutecznym - to takie promowanie siebie musi być prowadzone już profesjonalnie. Jednym ze sposobów jest wyszukanie lokalu na spotkania. Jeżeli ktoś może tak zrobić - to najprościej jest wynająć wybrany lokal na kilka godzin i prowadzić tam otwarte spotkania z osobami zainteresowanymi określonym zagadnieniem.
Niektórzy mówią - że ziarnko do ziarnka... Wyobraźmy sobie osobę, która che poświęcić się misji pracy politycznej, która chce zostać przedstawicielem lokalnej społeczności, lecz nie jest znana... Bardzo skutecznym sposobem jest próba wyłapania jakiegośc problemu danej społeczności i pod tym pretekstem zorganizować spotkania z mieszkańcami osiedla czy miasteczka. Taka osoba, która będzie umiała zdefiniować problem, moze rónież i umieć go rozwiązać... Jeden sukces, drugi... i rozmowy z członkami przyszłego okręgu wyborczego to gwarancja skutecznego udziału w życiu lokalnej społeczności. Determinacja i - niestety - umiejętności to warunek skuteczności.
Przyjmijmy, że ktoś jest bezrobotny i nie wie - co ma ze sobą zrobić... I wpada na pomysł, żeby zostać posłem - żeby sobie poprawić byt... Nie wierzę, żeby taki ktoś zdobył się na przeczytanie moich tekstów. Owszem, jeżeli ktoś jest bezrobotny w odwecie za swoją działalność w interesie lokalnej społeczności- to taki ktoś bardzo szybko odnajdzie się sam i zrobi dokładnie to samo, o czym ja piszę.
1. Zebrać wokół siebie jak najwięcej osób z takim samym problemem.
2. Zainteresować swoją osobą inne osoby potrzebujące i zaproponować im udział w swoim przedsięwzięciu.
3. Utworzyć zorganizowany zespół, który podejmie się pracy w określonym zakresie dla dobra już większej grupy osób.
W ten sposób można dać poznać się odpowiednio dużemu zespołowi mieszkańców i z chwilą, kiedy zostanie ogłoszona akcja mobilizacyjna kandydatów na urząd poselski, zgłosić swój udział w wyborach zgodnie z obowiazującymi zasadami. Wtedy zebranie podpisów z poparciem kandydata na kandydata n aposła nie powinno stanowić problemu.
Bardzo ciekawą koncepcją jest zachowanie tej struktury już po wyborach. Jest to zespół osób tworzących pewien organizm opiniotwórczy. Zepsół ten może stanowić grupę konsultacyjną, która będzie wyrażać swoje stanowisko w sprawach, nad któymi będzie pracował parlament. Jeżeli ten zespół będzie dobrany w pewien racjonalny sposób, to i opinie mogą być bardzo interesujące a poseł z zapleczem konsultacyjnym w mojej ocenie może tworzyć bardzo poważne oceny projektów aktów prawnych opracowywanych przez parlament.
Uważam, że sposób myśłenia, który podaję, wart jest poważnego przeanalizowania. I wdrożenia już od teraz.
[1] http://www.se.pl/wiadomosci/polityka/wybory-2015-ordynacja-wyborcza-co-jest-ordynacja-proporcjonalna-wybory-parlamentarne_689206.html
[2] https://pl.wikipedia.org/wiki/Ordynacja_wyborcza
Prawidłowe funkcjonowanie przedsiębiorstwa jest pochodną właściwych relacji społeczno-gospodarczych w państwie
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka