Poseł Donald Tusk:
Dziękuję, panie marszałku.
Wysoka Izbo! Platforma Obywatelska opowiada się za jednomandatowymi okręgami wyborczymi. Od początku istnienia Platformy Obywatelskiej wspólnie z tysiącami Polaków przekonujemy oponentów i malkontentów o zaletach prawdziwie jednomandatowych okręgów wyborczych i prawdziwie większościowej ordynacji wyborczej. To, dlaczego podkreślam wyraz ˝prawdziwie˝, wyjaśnię w puencie swojego wystąpienia. Te zalety nie mają charakteru formalnego. Jeśli mówimy tak głośno i tak zdecydowanie o tym, że Polska potrzebuje, że Polacy pragną wybierać swoich przedstawicieli w jednomandatowych okręgach wyborczych, to dlatego, że rozumiemy - podobnie jak większość polskiej opinii publicznej - iż jednomandatowe okręgi wyborcze i ordynacja większościowa to system przejrzysty, klarowny i dający wyborcom poczucie pełnego i faktycznego uczestnictwa w wyborze. Jeśli Polacy dzisiaj tak nisko cenią własne przedstawicielstwo, także naszą Izbę, to nie tylko ze względu na jakość pracy, ale także z tego pierwotnego powodu, jakim jest poczucie niepełnego uczestnictwa, często fałszywego, zafałszowanego uczestnictwa obywateli w akcie wyborczym. Polacy od lat mają przekonanie - i to przekonanie narasta - że dzień, w którym wybierają swoich parlamentarzystów, jest tak naprawdę dniem wielkiego oszustwa polskiego wyborcy przez aparaty partyjne.
Jednomandatowe okręgi wyborcze nie są oczywiście receptą na wszystko. Kiedy w bardzo wielu wystąpieniach, spotkaniach z wyborcami rozmawiamy o potrzebie wprowadzenia ordynacji większościowej i jednomandatowych okręgów wyborczych, kiedy Platforma ściera się w tej sprawie z innymi partiami politycznymi w Polsce, słyszymy często zarzut łatwowierności, naiwności, że oto jednomandatowe okręgi wyborcze mają wyleczyć Polskę ze wszystkich grzechów, w tym z korupcji, nieudolności i braku kompetencji. Otóż, nie, my dobrze wiemy, że nawet najlepsza ordynacja wyborcza nie leczy państwa ze wszystkich chorób, ale zdajemy sobie sprawę i namawiamy także autorów tej propozycji przedstawionej przez pana posła Dorna, namawiamy wszystkich, aby przyjęli jedno oczywiste dla milionów Polaków założenie, że ordynacja większościowa i jednomandatowe okręgi wyborcze to jeden z warunków wyleczenia państwa polskiego z chorób widocznych gołym okiem. /.../
za: http://orka2.sejm.gov.pl/Debata4.nsf/main/3DB46852
Wyobraźmy sobie, że mamy już Ordynację Wyborczą JOW. O mandat do sejmu ubiegają się najlepsi kandydaci z każdego z okręgów wyborczych. Ale mandat otrzyma tylko najlepszy kandydat z danego okręgu. Nie będziemy głosować na żadną listę kandydatów, ale będą liczyć się głosy oddane na każdego z kandydatów i tylko w tym jednym okręgu wyborczym. Mandat otrzyma tylko ten kandydat, który uzyska największą liczbę głosów poparcia wyborców.
No i spójrzmy na ten okręg wyborczy, w którym jest Konin. I zastanówmy się, czy "jedynka" z Konina firmowana przez lidera partii politycznej uzyska tam mandat posła. Oczywiście - wg ordynacji JOW - Jednomandatowych Okręgów Wyborczych ...
Konin - okręg nr 37
Michał Kołodziejczak
Więcej: https://wiadomosci.radiozet.pl/polska/polityka/listy-wyborcze-ko-do-sejmu-2023-kandydaci-koalicji-obywatelskiej-okregi
Prawidłowe funkcjonowanie przedsiębiorstwa jest pochodną właściwych relacji społeczno-gospodarczych w państwie
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka