Dyskusja na temat głównej aktorki (zamierzona gra słów - JK) prezydenckiej kandydatury SDL rozgrzewa się. Okazało się, że dr Magdalena Ogórek - o zgrozo - popierała prof. Chazana a także, że posiada niepoprawne (estabilishmentowo) poglądy na rolę Kościoła i ruch feministyczny (http://www.rp.pl/artykul/1170474.html) .
Poszło o jej krytykę samej prof. Magdaleny Środy, o czym doniósł Onet (http://wiadomosci.onet.pl/kraj/magdalena-ogorek-stanela-w-obronie-prof-chazana-kontrowersyjny-wpis/fr3jg ) : "Nie rozumiem, dlaczego autorka felietonu we »Wprost«, zadeklarowana ateistka, ocenia prof. Chazana jako chrześcijanina. Niech ocenia go jako lekarza, jako dyrektora szpitala. I tu jest pełne pole do popisu". I jeszcze na dodatek takie słowa: “"Polski feminizm w wykonaniu jego niektórych przedstawicielek jest zjawiskiem jedynym w swoim rodzaju - woła bowiem donośnie tylko wtedy, gdy na w publicznej debacie pojawia się sprawa czyjejś kontrowersyjnej ciąży.”
W mojej opinii Magdalena Środa wydaje mi się, pod każdym względem, antytezą wizerunkową Magdaleny – kandydatki. Zauważam to z dużą przyjemnością. Cały ten wpis został już usunięty z jej bloga na portalu natemat.pl. Portal ten jest zresztą arcysystemowy i dla orientacji wystarczy podać tylko kilka nazwisk innych blogerów: Nowicka, Lemański, Mądel i Lis.
Ale mleko już się rozlało i nie łatwo będzie zapomniane. W każdym razie jakby skonfliktowano kandydatkę ze środowiskiem lewacko-feministycznym, ale też ... wskazano na jej zalety dla środowisk, że tak powiem, znacznie mniej lewackich. Okazuje się, że Magdalena Ogórek ma wcale wyraźne przekonania natury ideologicznej. Kto zaś usunął ten wpis, można łatwo zgadywać, chociaż musiano sobie zdawać sprawę z tego, że został wcześniej dostrzeżony. - Właśnie, kto ten wpis usunął ?
Sama o sobie pisze (http://magdalenaogorek.natemat.pl): “W pracy naukowej zgłębia dzieje Kościoła. …W mediach zdarza się jej komentować kwestie, związane z Kościołem. … Bezpartyjna od zawsze. Najważniejsza rola? Mama. Uczy Córeczkę miłości do historii sztuki i literatury. Rodzinne hobby: wędrówki w poszukiwaniu śladów tych, którzy dawno przeminęli lub zastygli na średniowiecznych malowidłach.”
Czy coś wiadomo o mężu, wszakże potencjalnym Pierwszym "Panu"? Sama kandydatka ma znakomitą aparycję, pod każdym względem. Zapewne w stopniu wystarczającym zna angielski, bo studiowała w Maastricht. Umie pisać (2 książki + doktorat) i ma doświadczenie aktorskie. To ostatnie jest oczywiście związane z jej wyraźnymi możliwościami scenicznymi (i telewizyjnymi !). Pozwolę sobie przytoczyć link do epizodycznej roli w komediowym serialu Lokatorzy (odcinek 87, minuty 10:41 i 14:27)
https://www.youtube.com/watch?v=IWOe0-0u_PM . Zdecydowanym krytykom odpowiem na wyrost. A Ronald Reagan ?
Magdalena Ogórek jest jednak dużo młodsza. Tymczasem wczoraj prezydentem Chorwacji wybrano tylko o 10 lat starszą Kolindę Grabar-Kitarovic, również świetnie prezentującą się kobietę. Dziesięć lat dodatkowego doświadczenia życiowego i politycznego przydałoby się jednak Magdalenie Ogórek – tak sobie myślę. A może ją tylko – jak piszą niechętni - “wynajęto jako aktora” ? – Chyba niezupełnie, bo pamiętając udane dla jego “formacji” wybory Aleksandra Kwaśniewskiego, to mnie samemu byłoby wtedy dużo bliżej do Magdaleny Ogórek.
Inne tematy w dziale Polityka